Gama modelowa elektrycznych modeli niemieckiej marki powiększa się w błyskawicznym tempie.
Wkrótce poznamy nowego reprezentanta tej grupy, który ma wypełnić kolejną niszę. Mercedes-Benz EQS SUV, bo taką nosi nazwę, ma zainteresować najbardziej wymagających klientów preferujących modne nadwozia i zaawansowane technologie.
Nowa zapowiedź graficzna ujawnia sylwetkę auta. Projektanci zdecydowali się na zaszczepienie odrobiny dynamiki. Widać również pokaźną długość nadwozia, która może sięgać pięciu metrów. Uwagę zwracają naprawdę spore drzwi ułatwiające dostęp do drugiego rzędu.
Mercedes-Benz EQS SUV już 19 kwietnia
Dokładnie za dwa tygodnie poznamy ten model w pełnej okazałości. Póki co musimy jednak bazować jedynie na szczątkowych informacjach i udostępnionych zdjęciach. Podobnie jak inne modele EQ, Mercedes-Benz EQS SUV będzie posiadał elementy oświetlenia biegnące przez całą szerokość – zarówno z tyłu, jak i z przodu.

Wnętrze będzie miało inną kubaturę, niż w modelu EQS z konwencjonalnym nadwoziem (wyżej podłoga, więcej miejsca nad głowami), ale kokpitu mają dokładnie ten sam wzór. To oznacza pełną „ekranizację” opartą na trzech wyświetlaczach. Jeden z nich znajduje się przed pasażerem i jest oczywiście dotykowy. Każdy z tych instrumentów jest oparty na systemie MBUX.
Gama układów napędowych powinna być bardzo zbliżonego do zaprezentowanego już EQS-a. Wszystkie karty zostaną odkryte 19 kwietnia, kiedy odbędzie się oficjalna premiera niemieckiego SUV-a na prąd.