Wojciech Krzemiński
Niemiecka marka ze Stuttgartu zaprezentowała kolejny koncept. Oto EQA w pełnej okazałości.
W ten sposób Mercedes-Benz widzi swoją przyszłość. Ten futurystycznie prezentujący się koncept może zwiastować nowy nurt stylistyczny firmy. Poza odważnymi elementami designu skrywa napęd elektryczny. Tworzą go dwie jednostki o łącznej mocy 270 KM i 500 Nm. Dzięki tej sporej sile sprint do pierwszej setki zajmuje zaledwie 5 sekund.
Bazowe wersje mają mieć jednak jeden silnik, który będzie napędzał przednie koła. Przedstawiciele marki zdradzili, że bateria, która znajduje się w aucie ma pojemność 60 kWh. Tyle wystarcza, by na jednym ładowaniu pokonać 400 km. Wersja produkcyjna tego modelu ma zadebiutować najpóźniej w 2020 roku.
