w

Mercedes-AMG GT 2022 – tak mógłby wyglądać. Projekt niezależnego grafika

Mercedes-AMG GT 2022 no official
Mercedes-AMG GT 2022 - tak mógłby wyglądać. Projekt niezależnego grafika

Flagowy model sportowy niemieckiej marki ze Stuttgartu jest równocześnie jednym z najstarszych samochodów w gamie.

Nie ma więc wątpliwości, że wkrótce doczeka się następcy. Niemiecka marka nie ujawniła jeszcze żadnych istotnych szczegółów na ten temat. Design samochodu też jest owiany tajemnicą. Tymczasem do sieci trafił projekt niezależnego grafika, który sugeruje, jak może wyglądać Mercedes-AMG GT 2022.

Od razu widać, że X-Tomi inspirował się najnowszą generacją modelu SL. Biorąc pod uwagę zbliżone sylwetki tych samochodów, przeróbka nie była raczej ani skomplikowana, ani czasochłonna. Poza tym, wyszło naprawdę fajnie.

Mercedes-AMG GT 2022 – projekt niezależny

Pas przedni czerpie garściami z SL-a. Praktycznie każdy element jest taki sam. Zadziornie spoglądające reflektory, charakterystyczny, szeroki grill z pionowymi żebrami, dużo logo i wloty powietrza tworzą spójną i atrakcyjną całość. Imponująco prezentuje się też bardzo długa maska, typowa dla tego modelu.

Sylwetka pozostała bardzo zbliżona. Mocno opadający dach płynnie łączy się z krótkim tyłem. Wygląda to wciąż zjawiskowo i przypomina najlepsze projekty sprzed lat (np. Jaguar E-Type). Tylne lampy nawiązują oczywiście do najnowszego nurtu stylistycznego marki. Co ważne, pasują do całości.

Mercedes-AMG GT 2015
Aktualnie oferowany AMG GT dostępny jest z silnikiem 4.0 V8 Biturbo w czterech wersjach

Przypomnijmy, że aktualnie oferowany Mercedes-AMG GT jest na rynku od 2014 roku. W polskiej gamie znajdziemy dwie odmiany nadwoziowe (coupe i roadster) oraz cztery wersje o różnych mocach:

  • AMG GT (530 koni mechanicznych)
  • AMG GT C (557 koni mechanicznych)
  • AMG GT R (585 koni mechanicznych)
  • AMG GT R Black Series (730 koni mechanicznych)

Każda z nich oparta jest na czterolitrowym silniku benzynowym z podwójnym doładowaniem. Jego uzupełnieniem jest napęd na tylną oś. Najtańsza to wydatek 615 600 złotych, a najdroższa – dokładnie 1 754 300 złotych.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

General Motors

General Motors magazynuje auta bez półprzewodników w dawnej fabryce półprzewodników

McLaren Artura crash

Pierwszy rozbity McLaren Artura. Oby ostatni