Wojciech Krzemiński
Pierwsza z usportowionych wersji najnowszej Klasy E już wkrótce trafi do salonów.
Specom z AMG udało się podtrzymać elegancki charakter modelu – E43 nie ma zbędnych dodatków, które mogłyby zakłócić płynną linię nadwozia. To bardzo dobra wiadomość, bowiem w przeszłości designerom zdarzało się przesadzać z eksponowaniem muskułów topowych modeli. Pod maską kryje się trzylitrowy motor biturbo generujący 400 KM i moment obrotowy 520 Nm – sprint do „setki” trwa tylko 4,5 sekundy, prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. 9-cio biegowa skrzynia biegów przenosi moc na wszystkie koła za pomocą układu 4MATIC w proporcji 31-69. Dzięki faworyzowaniu tylnej osi udało się zapewnić maksimum sportowych doznań przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniego marginesu bezpieczeństwa. Samochód korzysta z podrasowanego zawieszenia opartego o układ AIR BODY CONTROl, pozwalający na wybór odpowiadającego nam trybu jazdy. Zamówienia na E43 4MATIC będzie można składać już od czerwca.
Źródło: WCF
