Montowanie dwulitrowej, doładowanej jednostki benzynowej w sportowych modelach tej marki nie jest profanacją, ale trzeba uczciwie przyznać, że wiele zależy od gabarytów i segmentu. W pewnych autach po prostu jest to nieopłacalne – szczególnie wizerunkowo.
Puryści obawiali się kolejnego przesuwania granicy w kontekście silników benzynowych. Istniało ryzyko, że nowy Mercedes-AMG CLE 63 otrzyma dwulitrowy silnik benzynowy uzupełniony elektrycznym wsparciem. To oznaczałoby co najmniej dwa cylindry za mało. Na szczęście można już porzucić te spekulacje.
Gdyby jednak doszło do takiego zabiegu, to na pewno nie moc byłaby problemem. Przypomnijmy, że C-Klasa w takim wydaniu oferuje 671 koni mechanicznych i 1018 niutonometrów. Do tego, może pokonać kilkanaście kilometrów na samym prądzie.
Problem w tym, że nie zawsze chodzi o jak największą liczbę koni. Duże silniki są swego rodzaju synonimem prestiżu i podkreśleniem statusu samochodu. Nie przez przypadek w Klasie S nie jest montowany benzyniak o pojemności 1,3 litra. To po prostu nie miałoby żadnego sensu.
Mercedes-AMG CLE 63 coraz bliżej
Niemiecka marka coraz śmielej wyjeżdża na drogi egzemplarzami testowymi tego modelu. Choć są w kamuflażach, można dostrzec różne detale. Teraz pojawiły się w sieci nowe fakty związane z wariantami nadwoziowymi.
Wynika z nich, że auto będzie dostępne nie tylko jako coupe, ale także kabriolet z miękkich dachem. zagadką pozostaje wersja z twardym, składanym dachem, która również została przyłapana na drogach publicznych. Czy będzie stanowiła alternatywę dla dwóch pozostałych? Z perspektywy ekonomicznej nie jest to chyba opłacalny pomysł. Musimy więc poczekać, aż marka wyjawi szczegóły.
Czterolitrowe V8 raczej nie będzie częścią układu PHEV w tym modelu. Sugerują to zdjęcia szpiegowskie krążące po sieci. Nie uwieczniły żadnej dodatkowej klapki zasłaniającej gniazdo do ładowania.
Podejrzewamy, że pozostanie samodzielne. Dzięki podwójnemu doładowaniu, może generować około 600 koni mechanicznych i 800 niutonometrów, co w zupełności wystarczy do sprawnego rozpędzania. Jesteśmy pewni, że Mercedes-AMG CLE 63 otrzyma dziewięciobiegową skrzynię automatyczną oraz napęd na obie osie (4MATIC).