Firma Schmidt wzięła na swój warsztat topową wersję Mercedesa Klasy C.
Zmiany optyczne są praktycznie niezauważalne i ograniczają się do 20-calowych felg z pięcioma ramionami. Właśnie dlatego warto od razu przejść do rzeczy. Tuner zdecydował się na montaż regulowanego zawieszenia KW, wymianę układu wydechowego (Capristo). Ponadto, zmienione zostało oprogramowanie silnika i zmodyfikowano część osprzętu. W wyniku tych zabiegów, moc 4-litrowego V8 wzrosła z 469 KM i 650 Nm do 572 KM i 730 Nm. Te wyniki mówią same za siebie. Seryjny egzemplarz osiąga setkę w 4 sekundy, dlatego ten powinien rozpędzać się do tej samej prędkości o około 0,3 sekundy szybciej. Grunt to bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu…