McLaren ujawnia swoje dzieło

MP4-28 ? brzmi poważnie i zapewne takie jest podejście na tegoroczny sezon. Kierowcami Zespołu z Woking będą: Mistrz Świata z sezonu 2009 Jenson Button i Sergio Perez, który zadebiutował w F1 w sezonie 2011, reprezentując barwy Saubera.

Na pierwszy rzut oka nie widać żadnych zmian stylistycznych w porównaniu z jego poprzednikiem. Faktycznie, tegoroczny bolid z zewnątrz jest niemalże identyczny, jak ten z ubiegłego roku. Jednakże, jak powiedział Button, ?pod maską” jest kompletnie inny.

W 1963 roku Bruce McLaren postanowił, że założy własny zespół wyścigowy, który będzie nosił nazwę McLaren Motor Racing Ltd. Jak postanowił, tak zrobił. Jego stajnia, znana teraz pod nazwą Vodafone McLaren Mercedes, w tym roku obchodzić będzie swoje 50-lecie.

Dotychczas McLaren zdołał wywalczyć 8 tytułów Mistrzowskich wśród konstruktorów i 11 tytułów mistrzowskich wśród kierowców.

W ubiegłorocznym sezonie, Jenson Button triumfując w inauguracyjnym wyścigu, wypowiedział mniej więcej takie słowa: mamy najładniejszy bolid, mamy najszybszy bolid.

Co do tego pierwszego, nie ma żadnych wątpliwości. McLaren, dzięki temu, że nie zastosował w swoim samochodzie ?schodkowego? nosa, uznawany był za najładniejszy z całej stawki. Już jakiś czas temu, niemiecki serwis SpeedWeek podał, że McLaren był również? najszybszy.

Serwis ten dokonał ciekawych obliczeń. Wyznaczył najszybsze czasy okrążeń danego Zespołu każdego z 20 wyścigów i obliczył średni arytmetyczny czas dla poszczególnych stajni z czołówki. Wyniki było zaskakujące. McLaren okazał się być najszybszym, wyprzedzając RedBulla średnio o 0,2 sekundy. Na trzecim miejscu uplasował się Lotus ze stratą 0,52 sekundy do McLarena. Czwarta pozycja przypadła Ferrari ze stratą 0,57 sekundy do lidera. Tego typu obliczenia tylko pokazały, że najszybszy bolid, to nie wszystko, a dysponując czwartym najszybszym bolidem, nie wszystko jest stracone.

Autor: Mateusz Chomicki
Źródło: McLaren