w

Mazda MX-5 II (1998-2005)

Mógłbym pisać wielkie wstępy i wprowadzenia, ale w tym przypadku nie muszę robić zbyt wiele. Wystarczy, że napiszę MX-5. Od razu na myśl przychodzą precyzyjny układ kierowniczy, świetne właściwości jezdne i doskonała zabawa.

Tę sylwetkę zna każdy. Produkowana przez 7 lat MX-5 (98-05r.) pod względem optycznym niewiele się różni od poprzedniczki, jak i następczyni. I nie musi. Wygląda ponadczasowo, za sprawą bardzo dobrych proporcji nadwozia. Uroku dodaje również składany dach. We wnętrzu czuć upływ lat. Kokpit jest wykonany z twardego plastiku, jednakże nawet na dużych nierównościach nie ma mowy o wydawaniu jakichkolwiek dźwięków. Kierownica, choć nie jest najmniejsza, dobrze leży w dłoniach, a przyzwoicie wyprofilowane fotele skutecznie podpierają ciało w zakrętach. Najgorzej wypada bagażnik- 140 litrów pozwoli na niewielkie zakupy.

Najważniejszym celem konstruktorów Mazdy było stworzenie auta, które daje jeszcze więcej radości niż poprzednik. I trzeba przyznać, że się im udało. Auto bardzo szybko reaguje na polecenia kierowcy i świetnie trzyma się drogi. To jednak nie koniec zabawy. Dzięki napędowi na tył, auto chętnie pokonuje zakręty bokiem. Ostrzeżenie dla mniej doświadczonych. Samochód jest twardy i taki powinien być. Czuć tu każdą dziurę, ale co z tego. Wszystko rekompensuje każdy pokonywany zakręt.

 

Jednostka napędowa o pojemności 1840 cm3 i mocy 140 KM jest niepozorna. Tym bardziej w aucie ważącym 1040 kg. Te wartości pozwalają na rozpędzenie auta do setki w nieco ponad 8,5 sekundy. Spalanie jest tu mniej ważne, ale warto o nim wspomnieć, gdyż nie jest przesadnie duże. W mieście ?Emiks-Piątka? powinna zadowolić się maksymalnie 12 litrów na każde 100 kilometrów. W trasie spada do 7,5 litra.

Pod względem trwałości, silnik 1,8/140 KM to bardzo dobra konstrukcja. Największym problemem jest uszkodzenie cewek zapłonowych. Choć zdarza się to bardzo rzadko, trzeba uważać. Koszt jednej to ok. 1000 zł (!) w ASO. Jednostka napędowa nie miewa problemów z wyciekami, a jej prawidłowa eksploatacja pozwala bezproblemowo pokonywać tysiące kilometrów. Do niedociągnięć należy zaliczyć korozję, która pojawia się na błotnikach i progach. Eksploatacyjne części zamienne są stosunkowo tanie. Klocki i tarcze (przód) to wydatek 50 zł i 150 zł. Sworzeń wahacza to koszt rzędu 70zł. Rozrząd to wydatek około 700 zł.  Składany dach, gdy ma już widoczne przetarcia, często przecieka. Jego wymiana nie powinna przekroczyć 1500 zł.

 

Mazda MX-5 to samochód świetny pod względem konstrukcyjnym. Bardzo dobrze się prowadzi i nawet po wielu latach nie ma z nim problemów. Warunkiem tego jest prawidłowa eksploatacja. Niestety egzemplarze sprowadzone bywają katowane i nadają się tylko do remontu.. Uwagę należy zwrócić również na stan dachu- zdarzają się nieszczelności. Gdy jednak trafimy na zadbany egzemplarz warto się na niego zdecydować.

Autor: Wojciech Krzemiński
Zdjęcia: Mazda

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polska premiera Skody Octavii III

Tablet Manta MID703 3G GPS