Marka z Hiroszimy inwestuje w SUV-y. To oczywiście żaden zaskoczenie, bo ogólnoświatowe trendy są jednoznaczne.
Przyszłość ma należeć do napędów elektrycznych, dlatego nowy przedstawiciel tego gatunku ma właśnie ekologiczne serce. Mazda MX-30, bo właśnie o niej mowa, skrywa jednostkę generującą 145 KM. Uzupełnia ją bateria litowo-jonowa o pojemności 35,5 kWh. Dzięki niej zasięg to ok. 200 kilometrów. Cena? W Polsce startuje aktualnie od 142 900 zł.
Mazda MX-30: test zderzeniowy
Czy auto elektryczne może być bezpieczne? No jasne, że tak. Udowadniają to testy Euro NCAP i wspomniany model. Japoński SUV zyskał 5 gwiazdek. Osiągnął 91% ochrony dorosłych i 87% dzieci, a także 68% w przypadku pieszych i 73% za systemy asystujące. Zobaczcie, jak cała konstrukcja samochodu zachowywała się w chwili zderzenia: