w

Maxus Terron 9 Diesel. Ten pick-up ma więcej sensu, niż elektryk

Maxus Terron 9 Diesel
Maxus Terron 9 Diesel

Tworzenie elektrycznej półciężarówki w tych czasach pokazuje, że ideologia zaślepiła zdrowy rozsądek i pragmatyzm. Nikt tego nie potrzebuje, a tym bardziej planeta.

Mimo tego, niektórzy producenci decydują się na produkcję takich samochodów. Wiąże się to z nadwagą, mniejszą użytecznością czy skromniejszą ładownością. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest auto konwencjonalnym układem napędowym. Nowy Maxus Terron 9 Diesel będzie tego znakomitym przykładem.

Przypomnijmy, że na rynku jest już eTerron 9, czyli elektryczna wersja silnikowa tego samego modelu. Różnice będą jednak większe, niż sam układ napędowy, o czym świadczą zdjęcia przedstawiające spalinowy model w kamuflażu.

Maxus Terron 9 Diesel
Maxus Terron 9 Diesel

Mimo okleiny, łatwo dostrzec zmiany pasa przedniego. Reflektory są zupełnie inne – większe i bardziej oryginalne. Wydają się dzielić na kilka segmentów. Do tego dochodzi ogromny grill o bardzo ciekawej fakturze.

Dzięki tym zmianom, wersja wysokoprężna będzie prezentowała się atrakcyjniej. Jeżeli chodzi o tylną część nadwozia, to różnice są raczej skromne. Spalinowy wariant raczej nie otrzyma blendy LED na klapie skrzyni.

Maxus Terron 9 – dane techniczne

To będzie jeden z największych modeli w swojej klasie. Maxus Terron 9 ma 5500 milimetrów długości, 1997 milimetrów szerokości oraz 1860 milimetrów wysokości. Chiński pick-up dysponuje także rozstawem osi wynoszącym 3300 milimetrów. To oznacza większe gabaryty, niż w przypadku Toyoty Hilux czy Forda Rangera.

Auto jest osadzone na ramie, co nikogo nie zaskoczy. Do sieci wyciekły chińskie dokumenty, z których wynika, że sercem Terrona 9 będzie czterocylindrowy diesel o pojemności 2,5 litra. Ma generować 220 koni mechanicznych. Wersja elektryczna jest niemal dwa razy mocniejsza, ale w tej klasie nie o to chodzi.

Maxus Terron 9 Diesel
Maxus Terron 9 Diesel

Za przenoszenie mocy na tylną lub obie osie będzie odpowiadała ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. Pozostałe szczegóły techniczne są jeszcze owiane tajemnicą. Należy jednak spodziewać się ładowności powyżej 1000 kilogramów.

Na tym etapie trudno mówić również o cenach. Z pewnością muszą one być dobre na tle konkurentów od renomowanych marek. To samo dotyczy warunków gwarancyjnych. Czy prezentowany model zadebiutuje na Starym Kontynencie? Chińczycy jeszcze tego nie ujawnili.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rewolucyjne hamulce Mercedesa

Rewolucyjne hamulce Mercedesa. Układ wewnętrzny na cały okres eksploatacji pojazdu

To limuzyna producenta telefonów

To limuzyna producenta telefonów. Wygląda jak bigos z Maybacha i Rolls Royce’a