Jeżeli samochody na prąd mają mniej obciążać środowisko i stanowić bliską przyszłość motoryzacji, to muszą być lekkie, małe, energooszczędne i maksymalnie proste. Istnieją producenci, którzy zdają sobie z tego sprawę.
Wśród nich jest VinFast, czyli wietnamska marka, która stopniowo rozwija swoją gamę modelową. Kolejną propozycją będzie tanie auto elektryczne do miasta, którego europejskim odpowiednikiem jest Dacia Spring.
Który z tych pojazdów jest lepszy? Trudno powiedzieć przed bezpośrednim porównaniem. Niemniej jednak twór nowej marki zapowiada się naprawdę atrakcyjnie. Jeśli trafi na rynki Starego Kontynentu, to ma szanse na sukces.
Nazywa się VinFast VF 3 i ma sylwetkę malutkiego, pudełkowatego crossovera. Przypomina nam nieco pierwszą generację Fiata Pandy 4×4, co akurat jest zaletą. Jest od niej jednak wyraźnie krótszy. Prezentowany model ma zaledwie 3190 milimetrów długości, 1679 milimetrów szerokości oraz 1622 milimetry wysokości. Jego rozstaw osi to dokładnie 2075 milimetrów.
Przy tych wymiarach imponująco wypada prześwity, który sięga 191 milimetrów. To wartość, którą dysponują kompaktowe SUV-y. Jeśli producent pokusiłby się kiedyś o wersję z napędem na obie osie, to przy tych skromnych gabarytach i krótkich zwisach karoserii mogłoby to mieć sporo sensu.
Tanie auto elektryczne marki VinFast
Jak można się domyślać, parametry techniczne nie są imponujące, ale należy je uznać za wystarczające – biorąc pod uwagę miejskie przeznaczenie. Silnik wytwarza 43 konie mechaniczne i 110 niutonometrów.
Przyspieszenie do 50 km/h trwa 5,3 sekundy, czyli akceptowalnie, ale na autostradę raczej byśmy nim nie wyjeżdżali. Dużo ważniejszy, niż osiągi jest zasięg. Akumulator litowo-jonowy o pojemności 18,64 kWh ma zapewniać do 210 kilometrów zasięgu w cyklu NEDC.
Wydaje się to mało realne, choć nawet 150 kilometrów w takim aucie jest rozsądną wartością. Maksymalna moc ładowania jeszcze nie została ujawniona, ale wiadomo, że uzupełnianie energii od 10 do 70 procent może trwać 36 minut.
>Oto wietnamskie Pagani. Bazuje na modelu lubianym przez Polaków
Ile kosztuje VinFast 3? Wersja z akumulatorem to wydatek 12 650 dolarów na rodzimym rynku, co stanowi 50 600 złotych (kurs 4,00). Nabywcy zainteresowani samochodem bez baterii (mogą ją kupić i zamontować we własnym zakresie) mają do wydania 9428 dolarów, czyli 37 712 złotych.
Tanie auto elektryczne wietnamskiej marki oferuje także możliwość subskrypcji baterii w trzech planach. Pierwszy z nich kosztuje miesięcznie 35 dolarów i zakłada limit do 1500 kilometrów. Najdroższy stanowi wydatek 79 dolarów i pozwala pokonywać 2500 kilometrów w ciągu miesiąca.