Ruchliwe skrzyżowania pozbawione sygnalizacji świetlnej bywają bardzo niebezpieczne. Sytuacji nie ułatwia na pewno zimowa aura, której początki już możemy dostrzec.
Przekonał się o tym młody kierowca posiadający uprawnienia od 2 lat. Jak sam zaznaczył pod załączonym materiałem, mimo niewielkiego doświadczenia nie posiada żadnych punktów karnych. Ostrożna jazda nie uchroniła go jednak przez uderzeniem w srebrnego minivana, który wymusił pierwszeństwo praktycznie w ostatniej chwili.
W wyniku tego doszło do poważnego zderzenia. Poduszki oczywiście wybuchły, co być może uchroniło kierowcę przed poważniejszymi obrażeniami. Winę za całą sytuację ponosi oczywiście osoba, która prowadziła francuskie auto. Pamiętajcie, by w takich miejscach ograniczyć zaufanie do innych użytkowników ruchu.