Wszystko ma swój początek – także w świecie motoryzacji. W przypadku prawdziwie sportowych sedanów były to lata 80.
Dekadę później na drogi wyjechał wyjątkowy model, który dołączył do tej grupy. Był to Lotus Omega. Wygląd Opla i zbieżność nazw nie jest tu przypadkowa. W 1986 roku General Motors przejęło brytyjską markę. Wśród głównych celów tej inwestycji upatrywano stworzenie rywala dla niemieckich, sportowych modeli klasy premium, wśród których prym wiodło BMW M5 E34.
Zadanie było trudne, ale możliwe. Prace nad samochodem trwały przez dwa lata. W końcu zaprezentowano koncept, który w 1989 roku został zastąpiony wersją oficjalną. Pokazano ją na targach w Genewie.
W 1990 roku rozpoczęła się produkcja. Powstało 630 sztuk Lotusa Omegi i 320 sztuk Lotusa Carltona, który jest brytyjskim bliźniakiem z innym znaczkiem producenta. Jak łatwo policzyć, łącznie stworzono 950 egzemplarzy tego wyjątkowego auta.
Supersedan Lotusa na sprzedaż
Właśnie trafił na rynek jeden z Lotusów oferowanych w Wielkiej Brytanii. Jak można się domyślać, ma ciemnozielony lakier (jedyny w jakim występował) i fabryczne wnętrze ze sportowymi, kubełkowymi fotelami.
Samochód pochodzi z 1990 roku i do tej pory pokonał zaledwie 4565 mil, czyli 7346 kilometrów. Pod maską znajduje się podwójnie doładowana jednostka benzynowa o pojemności 3,6 litra. Generuje ona 377 koni mechanicznych i 568 niutonometrów.
Silnik zintegrowano z sześciobiegową przekładnią manualną, która przekazuje całą moc na oś tylną. W takiej konfiguracji można przyspieszać do setki w zaledwie 5,3 sekundy i rozpędzać się do 283 km/h. Po upływie 17,3 sekundy można było zobaczyć 200 km/h.
Auto zostało wystawione na sprzedaż przez Park Lane Limited. Cena? 119 995 funtów. Oznacza to wydatek 651 572 złotych (kurs 5,43).