Debiut nowego modelu brytyjskiej marki jest coraz bliżej. Właśnie poznaliśmy jego oficjalną nazwę.
Już jutro odbędzie się premiera tego auta. Dziś wiemy, że przyjął nazwę Lotus Eletre. Przypomnijmy, że do tej pory określano go jako Typ 132. Nowe imię nie jest przypadkowe. Ma kontynuować długą tradycję określeń rozpoczynających się na literę „E”.
Zdjęcia producenckie wciąż utrzymane są w tajemnicy, ale po sieci krążą grafiki patentowe, dlatego możemy wywnioskować, jak wygląda nowość. Samochód ma sylwetkę SUV-a Coupe, który kipi stylistyczną dynamiką. Niektórzy widzą w nim nawiązania do Lamborghini Urus.
Produkt wolumenowy
Specjaliści uważają, że może to być najpopularniejszy model w historii tej marki. Jesteśmy ciekawi, czy rzeczywiście tak będzie. Z pewnością należy spodziewać się zaawansowanej technologicznie konstrukcji, która ma pozytywnie wpłynąć na wizerunek.
Lotus Eletre otrzyma oczywiście elektryczny układ napędowy. Póki co nie wiadomo, jaki potencjał skrywa. Przedstawiciele producenta twierdzili jednak, że pojemność akumulatorów ma wynosić nawet do 120 kWh. Istotna jest także technologia z napięciem 800V.
Nowy SUV ma być dostępny w różnych wariantach mocy. Te topowe z pewnością otrzymają napęd na obie osie. Przewiduje się, że Lotus Eletre we flagowej wersji będzie przyspieszał do setki w mniej niż trzy sekundy. To oznacza naprawdę duże emocje. Pozostaje już tylko czekać na jutrzejszy debiut.