Londyńskie taksówki należą do najpopularniejszych przedstawicieli swojego gatunku. Są nawet bardziej charakterystyczne, niż te nowojorskie.
Firma LEVC (należąca do koncernu Geely posiadającego również Volvo), która zajmuje się ich produkcją stworzyła wersję elektryczną o odświeżonym wyglądzie. Oto model TX skrywający technologię eCity. Cóż to takiego? To zestaw silnika elektrycznego, akumulatorów i generatora prądu napędzanego paliwem. W pełni naładowane baterie pozwalają na przejechanie ponad 640 km. Auto potrafi rozpędzić się do 112 km/h, co może nie imponuje, ale w pełni wystarcza. Co ważne, pasażerowie mogą w kabinie podładować telefony, a także korzystać z bezpłatnego Wi-Fi. Co ciekawe, już pojawiło się pierwsze zamówienia na 225 egzemplarzy, które trafią do Holandii.