Wojciech Krzemiński
Fundament sprzedaży japońskiej marki premium doczekał się nowej generacji. Oto Lexus NX 2022 w pełnej krasie.
Prezentowany model jest jednym z najpopularniejszych reprezentantów swojego segmentu w Europie. Klienci ze Starego Kontynentu docenili jego walory użytkowe, modny charakter i sprawdzone układy napędowe. Minęło jednak 7 lat od debiutu, dlatego przyszedł czas na następcę.
Odświeżona stylistyka
Projektanci zdecydowali się na ewolucję, co akurat nie jest zaskoczeniem. Klienci tego typu aut nie lubią gwałtownych zmian. Pas przedni zyskał nowocześniejsze reflektory, zderzak z ostrzejszymi liniami i grill, którego klepsydrowy kształt uległ aktualizacji (podobnie z resztą, jak jego faktura).
Profil ujawnia natomiast nowe przetłoczenia, lekko opadającą linię dachu, zwężające się przeszklenia boczne i szybę, która została pochylona pod większym kątem. Z tyłu natomiast zagościły lampy o zbliżonej formie, ale teraz złączono je ledową listą, która biegnie przez całą szerokość klapy. Nie zabrakło również nowych wypełnień, które prezentują się bardziej okazale.
Wewnętrzna rewolucja
O ile stylistyka karoserii jest ewolucyjna, o tyle wnętrze przeszło rewolucję, co jest bardzo dobrą wiadomością. Dotychczasowy projekt kokpitu zdradzał już wiek konstrukcji, dlatego konieczne były większe zmiany, niż zastosowanie innych elementów dekoracyjnych.
Zegary mają cyfrową formę i można dostosowywać wyświetlane na nich informacje. Przed nimi zagościła nowa kierownica z dotykowymi przyciskami umieszczonymi na jej ramionach. Kluczową nowością jest jednak ekran multimedialny o zaskakującym rozmiarze. Skupi wokół siebie większość funkcji pojazdu – w tym klimatyzację, która posiada jednak własne pokrętła i strefę zagospodarowaną na interfejsie, co z pewnością pozytywni wpłynie na obsługę.
Poniżej znalazła się indukcyjna ładowarka, gniazda USB i selektor odpowiedzialny za wybór trybu jazdy. Nie zabrakło też drążka automatu, cup holderów, przycisku od hamulca postojowego oraz szerokiego podłokietnika, który skrywa duży schowek.
Producent nie przesadził z detalami, co ucieszy konserwatywnych fanów marki. Wszystko prezentuje się jednak estetycznie. Możemy także oczekiwać materiałów o wysokiej jakości i takiego też spasowania.
Lexus NX 2022 – dane techniczne
Japońska marka skrupulatnie ukrywa informacje na temat zespołów napędowych tego modelu. Jeżeli do oferty trafi NX 200 (a takie oznaczenie można dostrzec na klapie), to zostanie on oparty na 2-litrowej jednostce benzynowej oferującej około 200 koni mechanicznych. Z kolei mocniejsza konfiguracja, NX 300, może generować około 240 koni mechanicznych.
Nieoficjalnie mówi się także o hybrydzie plug-in (PHEV), której układ mógłby zostać przejęty z Toyoty RAV4 Prime posiadającej 2,5-litrowy silnik wolnossący (pracujący w cyklu Atkinsona) wspierany przez elektryczność. Jeżeli do tego dojdzie, to Lexus NX PHEV 2022 odda do dyspozycji kierowcy 306 koni mechanicznych. W przypadku tej konfiguracji, będzie można liczyć na przyspieszanie do 100 km/h w około 6 sekund. Zasięg bez użycia jednostki spalinowej mógłby sięgać 60 kilometrów.
