w

Lexus LC 500 Shooting Brake. To byłoby dobre

Lexus LC 500 Shooting Brake
Lexus LC 500 Shooting Brake. To byłoby dobre

Japoński model ma już kilka lat doświadczeń rynkowych, a wciąż wygląda zjawiskowo na tle licznych konkurentów.

Jak powszechnie wiadomo, jest dostępny w dwóch wersjach nadwoziowych: coupe i convertible. A co by było, gdyby do oferty dołączył Lexus LC 500 Shooting Brake? Klienci z pewnością nie narzekaliby na klęskę urodzaju.

Trzydrzwiowe kombi to dla niektórych przerost formy nad treścią. Esteci mogą w nim jednak dostrzec motoryzacyjne dzieło sztuki. Potwierdza to ten niezależny projekt, którego autorem jest Sugar Design.

Lexus LC 500 Shooting Brake

Pas przedni został całkowicie przejęty z konwencjonalnych odmian japońskiego auta. Zmiany zaczynają się wraz z końcem drzwi. Widać tu inaczej poprowadzoną linię dachu, która zwiastuje zupełnie inny tył karoserii.

Autor tych grafik wykonał udostępnił kilka rzutów, które udowadniają, że starał się jak najlepiej oddać charakter LC 500 przy jednoczesnym urozmaiceniu jego designu. Wyraźnie pochylona szyba nadaje sylwetce dynamiki, podobnie jak umieszczona nad nią lotka.

Zobacz także: Lexus LC 500 CV to koncepcja, która powinna trwać wiecznie (test)

Tym sposobem LC 500 Shooting Brake zostałby najbardziej praktyczną odmianą nadwoziową, choć do wszechstronności wciąż brakowałoby bardzo wiele. Co prawda klapa otwierałaby się wraz z szybą, ale jest na tyle wąska, że niewiele by to dało. O przestrzeni na tylnej kanapie nie warto się rozwodzić, bo każdy wie, że jest tam po prostu ciasno, bez względu na gabaryty.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Sugarchow (@sugardesign_1)

Przypomnijmy, że sercem tego modelu jest pięciolitrowe V8, które potrafi generować 464 konie mechaniczne oraz 530 niutonometrów. Przenoszeniem tego potencjału na oś tylną zajmuje się dziesięciobiegowa przekładnia automatyczna. LC 500 rozwija setkę w mniej niż 5 sekund i potrafi rozpędzać się do 270 km/h.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

VW Polo GTI 2022 acceleration

Nowy Volkswagen Polo GTI – test przyspieszenia (wideo)

Hybrydowy SEAT Tarraco

SEAT Tarraco e-Hybrid. Duże auto do miasta? (test)