Rajdy były w Polsce niezwykle popularną dyscypliną. Przyciągały tłumy kibiców i transmitowano je w najpopularniejszych stacjach telewizyjnych.
Te czasy jednak minęły. Wciąż cieszą się zainteresowaniem, ale nie stanowią już tak medialnej siły jak kiedyś – przynajmniej w naszym kraju. Bardzo dużą ciekawość wzbudzał zawsze Rajd Elmot (dzisiejszy Rajd Świdnicki Krause).
Wymagające odcinki specjalne i bardzo szybkie fragmenty od zawsze budziły największe emocje – zarówno wśród kibiców, jak i załóg. Trzykrotnie tę rundę wygrywał Leszek Kuzaj (jego pilotami byli Magdalena Lukas i Maciej Szczepaniak).
Przelot nad asfaltem
Ten 52-letni kierowca ma na koncie 4 tytuły Mistrza Polski. Swoją przygodę zaczynał właśnie od Rajdu Elmot w 1988 roku – za kierownicą Fiata 126p. Bez względu na to, czym jeździł, nigdy nie odpuszczał. Prezentowane nagranie jest tego dowodem.
Odcinek specjalny biegnący przez teren zabudowany, tłum kibiców (stojących w niebezpiecznych miejscach) i polski kierowca w Subaru Imprezie, którym wykonał nie tyle przejazd, co przelot. Na moment został więc pilotem, tyle że lotniczym. Nagranie ma już 13 lat, ale wciąż można złapać się za głowę – zupełnie jak kibic stojący przy drodze.
To nie było Subaru Impreza WRC!!! Wtedy już był zakaz i najwyżej grupa N jeździła.
To nie było WRC, a zwykła eNka… Bodajze N12B 😉
Dokładnie tak, poprawione! Dzięki.