Niemal każdy nowy samochód jest bezpieczniejszy od swojego poprzednika, co nie stanowi żadnego zaskoczenia. Producenci muszą spełniać coraz bardziej rygorystyczne normy i nie odstawać od konkurentów tym ciągłym wyścigu.
W przypadku Defendera może jednak mówić o przepaści, jaką dzieli aktualna generacja od tej, która została wycofana. Wydaje się, że tylko sylwetka i nazwa pozostały te same – cała reszta jest zupełnie inna. Brytyjska terenówka nie prowadzi się już jak wóz drabiniasty. Wciąż jest zdolnym off-roaderem, ale naszpikowanym elektroniką. Poza tym oferuje bardzo przyzwoity komfort podróżowania.
Land Rover Defender 2020 – test zderzeniowy
Wróćmy jednak do kwestii związanej z bezpieczeństwa. Auto zostało gruntownie sprawdzone przez Euro NCAP i wyniki są satysfakcjonujące. Nowy Land Rover zdobył maksymalną notę 5 gwiazdek. Jeżeli chodzi o szczegółowe wyniki, to udało mu się osiągnąć 85% w kategorii ochrony dorosłych i dzieci, 71% za ochronę pieszych i 79% w przypadku systemów bezpieczeństwa.