Mansory słynie z odważnych projektów. Jeden z najnowszych został oparty na następcy Gallardo.
Huracan po wizycie u prestiżowego tunera prezentuje się jeszcze groźniej. Nowy, aerodynamiczny body kit kipi agresją i… poszerzył karoserię o 40 mm. Nie chcielibyśmy zobaczyć tego auta w lusterku… Wnętrze uzupełniono natomiast dodatkami z włókna węglowego. Najważniejsze są jednak modyfikacje technologiczne. Serce Huracana (5,2-litrowe V10) otrzymało podwójne doładowanie, dzięki któremu osiąga teraz aż 1250 KM. To sprawiło, że pierwszą setkę można osiągnąć w 2,7 sekundy i rozpędzić się do 340 km/h. Jest moc!
Źródło: WCF