Liberty Walk nie próżnuje. Po kilku kontrowersyjnych projektach przyszedł czas na… kolejny. Tym razem za bazę posłużyło Lamborghini Aventador SV.
Włoski supersamochód otrzymał body kit z typowymi dla tego tunera elementami. Najbardziej „widowiskowe” są oczywiście poszerzone błotniki, które przymocowano za pomocą widocznych nitów. Nie zabrakło także przeprojektowanych zderzaków, poszerzonych wlotów powietrza, nakładek na progi i sporego spojlera. Z białą karoserią Aventadora SV kontrastują natomiast niebieskie felgi, które zdobi wzór przypominający łopatki śmigła turbiny.
Panowie z Liberty Walk nie wspomnieli o żadnych operacjach „na sercu”, dlatego możemy podejrzewać, że pod maską wciąż mieszka benzynowe V12, które generuje 750 KM. Warto dodać, że produkcja wersji SV została ograniczona do 600 sztuk, co oznacza jeszcze większą unikatowość.