Supersamochody przestały być wyjątkowe. Dlaczego? Bo jest ich coraz więcej. Ich miejsce przejęły hiperauta, które są jeszcze bardziej zaawansowanymi konstrukcjami.
Wśród nich znajdziemy LaFerrari. To wspaniałe dzieło włoskiej inżynierii motoryzacyjnej przykuwa wzrok i przyspiesza bicie serca wszystkich fanów czterech kółek. Chętnych i zainteresowanych zakupem tego modelu było znacznie więcej, niż przewidywał zakres produkcyjny. Właśnie dlatego większość musiała obejść się smakiem.
Niestety, świat jest uboższy o kolejną bezwypadkową sztukę. Wszystko wydarzyło się na ulicach Beverly Hills. Kierowca włoskiego hipersamochodu stracił panowanie, wpadł w poślizg i się rozbił. Na szczęście nikt nie zginął, ale pasażer LaFerrari trafił do szpitala. Zobaczcie skutki tego zdarzenia: