w

Łada na największej „glebie” w historii. Czegoś takiego jeszcze nie było! (wideo)

Łada Niva tuning
Łada na największej "glebie" w historii. Czegoś takiego jeszcze nie było! (wideo)

Jeżeli myślisz, że nic Cię już nie zaskoczy, to jesteś w błędzie. Ten projekt sprawia, że trudno oderwać wzrok…

Łada na największej „glebie” w historii – to określenie nie jest dalekie od prawdy. Można odnieść wrażenie, że połowa legendarnej Nivy została gdzieś porzucona. I w pewnym stopniu jest to fakt. Ktoś wyciął dolną część karoserii i osadził resztę na zmodyfikowanym podwoziu.

Duże prawdopodobieństwo, że tylko część „budy” pochodzi z tego samochodu, a pozostałe elementy to już zupełnie inny model. Tak czy inaczej, trzeba przyznać, że ktoś miał bardzo ciekawy pomysł, który potrafił dobrze wcielić w życie.

Zmodyfikowana Łada Niva – niżej się nie da

Jak widać na dołączonym nagraniu, zmodyfikowana Łada Niva jest dużo niższa od zwykłych samochodów. Można podejrzewać, że ma około metra wysokości i jest niższa nawet od sportowych modeli włoskich marek.

Lada Niva low rider
Karoseria została wyraźnie skrócona – na tyle, że silnik nie mieści się pod maską

Nie wiemy, jaki układ napędowy kryje się pod skróconą karoserią Nivy, ale niewątpliwie nie jest to nic wyczynowego. Auto jest tak niskie, że zarówno silnik, jak i koła mają specjalne otworzy, by mogły się zmieścić. To wszystko wygląda kuriozalnie, zabawnie i fajnie zarazem.

Podejrzewamy, że ten projekt domorosłego tunera pozostanie jedynie ciekawostką wystawową. Trudno podejrzewać, że przejdzie przegląd. Miałby problem nawet z małym progiem zwalniającym lub dziurawą drogą.

https://news.google.com/publications/CAAqBwgKMOrZngswgeS2Aw?hl=pl&gl=PL&ceid=PL%3Apl

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mike Krack

Aston Martin F1 ma nowego szefa. To były inżynier Roberta Kubicy

Kamil Wiśniewski, Dakar 2022

Dakar 2022 – polskie podium i solidne występy