Ostatni trening przed niedzielnym wyścigiem przyniósł pewne niespodzianki, które zwiastowały emocje w próbie czasowej.
Kwalifikacje do Grand Prix Węgier 2022 przebiegały bez problemów. Deszcz już nie padał, co przywróciło spokój. Nie wszyscy jednak mieli dobry humor po ich zakończeniu – w szczególności Red Bull.
Warunki w trzeciej sesji były trudne. Tor był mokry i nie każdy poradził sobie dobrze. Latifi zdobył najlepszy czas ostatniego treningu, drugi był Leclerc, a trzeci Albon. Nikt by tego nie przewidział. To zapowiadało bardzo ciekawe kwalifikacje.
Kwalifikacje do Grand Prix Węgier 2022
Pierwsza sesja nie poszła po myśli kierowców Williamsa i Alpha Tauri. Wspomniany Latifi uzyskał najgorszy czas. Spadł więc z samego początku na sam koniec. Nie poszło też Albonowi, który skończył rywalizację na 17. pozycji. Gasly był przedostatni, a Tsunoda szesnasty. W tym towarzystwie znalazł się również Vettel, który zdobył 18. miejsce.
Druga część kwalifikacji była jeszcze bardziej emocjonująca ze względu na małe różnice czasowe. Bardzo dobrze spisali się kierowcy Ferrari, Mercedesa i McLarena – każdy z tych dostał się do Q3. Nie zabrakło w tym towarzystwie również Verstappena, Bottasa, Ocona i Alonso.
Gorzej poszło kierowcom Haasa, choć obecność obu w Q2 i tak jest dobrym wynikiem. Zaskoczyła natomiast słaba dyspozycja Pereza, który osiągnął 11. rezultat i nie dostał się do finałowej części. Zrzucał winę na Magnussena, który przeszkodził mu w wykonaniu czystego okrążenia. Na pozycji numer 12 zakończył rywalizację Zhou, ale mimo gorszego czasu od kolegi z zespołu, był zadowolony z siebie i samochodu. Na tym etapie rywalizację zakończył również Stroll.
Kwalifikacje do Grand Prix Węgier 2022 – wyniki:
- George Russell (1:17.377)
- Carlos Sainz (+0.044)
- Charles Leclerc (+0.190)
- Lando Norris (+0.392)
- Esteban Ocon (+0.641)
- Fernando Alonso (+0.701)
- Lewis Hamilton (+0.765)
- Valtteri Bottas (+0.780)
- Daniel Ricciardo (+0.880)
- Max Verstappen (+1.002)
- Sergio Perez
- Guanyu Zhou
- Kevin Magnussen
- Lance Stroll
- Mick Schumacher
- Yuki Tsunoda
- Alexander Albon
- Sebastian Vettel
- Pierre Gasly
- Nicholas Latifi
Najlepszy wynik osiągnął Russell, który potwierdził bardzo dobrą formę – to jego pierwsze pole position w F1. Nie może jednak spać spokojnie, ponieważ inni kierowcy depczą mu po piętach – przede wszystkim reprezentanci Ferrari. Hamilton był dopiero siódmy. Dobre wyniki uzyskali również Alpine i Lando Norris.
Co ciekawe, Max Verstappen był dopiero dziesiąty. To nie przypadek. Miał problemy z samochodem, które nie zostały rozwiązane. Komunikował, że nie ma mocy w bolidzie. Będzie miał więc sporo do nadrobienia. Jutrzejszy wyścig może być bardzo ciekawy.