w

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023: Czołówka inna, niż można było się spodziewać

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023: Czołówka inna, niż można było się spodziewać, zdjęcie
Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023: Czołówka inna, niż można było się spodziewać, zdjęcie: Formula 1

Już za kilka godzin wystartuje drugi wyścig tego sezonu Formuły 1. Poprzedziła go oczywiście „sobotnia próba czasowa”, która przyniosła ciekawe rezultaty.

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023 nie obyły się bez przygód. Dla niektórych może być dużym zaskoczeniem zarówno początek, jak i koniec stawki. Doszło do pewnych przetasowań, które zwiastują liczne manewry wyprzedzania podczas wyścigu.

Najlepszy czas uzyskał Sergio Perez. Co ciekawe, jego zespołowy kolega, Max Verstappen nie dostał się nawet do Q3. Powodem była awaria, która wykluczyła go z rywalizacji o najwyższe miejsca na starcie. Holender będzie ruszał z 15. pola, co oznacza pogoń za czołówką.

Drugi czas sesji uzyskał Charles Leclerc. Monakijczyk ma jednak za sobą wymianę kluczowych podzespołów. Zgodnie z regulaminem, zostanie cofnięty poza pierwszą dziesiątkę. Szykuje się zatem kolejna próba nerwów w Ferrari.

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023
Alonso ponownie bardzo wysoko, co potwierdza, że Aston Martin będzie walczył o podium

Tym sposobem jego miejsce przejął Fernando Alonso, który czuje się bardzo pewnie. Hiszpan zdaje sobie sprawę, że konstrukcja jego bolidu ma świetne tempo wyścigowe i pozwala dbać o opony. Podium jest więc w zasięgu – drugi raz z rzędu.

Trzecie miejsce przejął George Russell. Brytyjski talent nie spodziewał się aż tak dobrego rezultatu, tym bardziej że Lewis Hamilton skończył kwalifikacje na ósmej pozycji (czyli będzie startował z siódmego pola dzięki karze dla Leclerca).

Mercedes będzie robił, co może, by utrzymać się w górnej części stawki i próbować walczyć zarówno z Astonem, jak i Ferrari. Red Bull wydaje się poza zasięgiem, choć trzeba zaznaczyć, że Perez to nie Verstappen. Może być zatem ciekawie.

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023

Tuż za pudłem w kwalifikacjach znalazł się Carlos Sainz, który będzie bronił honoru Ferrari na początku wyścigu. Ma za sobą Lance’a Strolla w wydajnej i szybkiej maszynie, co z pewnością może mu utrudnić zadanie.

Wysoko są także obaj kierowcy Alpine – Ocon wystartuje z szóstej, a Gasly dziewiątej pozycji.W ich sąsiedztwie znajdują się Piastri i Hulkenberg. Ten ostatni potwierdza, że Haas ma czym jechać. Warto dodać, że Magnussen był trzynasty. Tutaj także znajdziemy kierowców Alfa Romeo – Guanyu znalazł się wyżej, niż Bottas.

Końcówka wydaje się niepokojąca. Lando Norris był przedostatni, ale utrzymuje, że jego bolid, jeżeli będzie pozbawiony awarii, to ma szansę na przebicie do pierwszej dziesiątki. Pozycja Piastriego zdaje się to potwierdzać. Tak czy inaczej, w kwalifikacjach był za nim tylko Sargeant z Williamsa.

Niepewnie mogą czuć się również kierowcy AlphaTauri. De Vries był osiemnasty, a Tsundoa – szesnasty. W ekipie satelickiej Red Bulla dochodzi do spięć między szefem a inżynierami, co nie wróży niczego dobrego.

Kwalifikacje do GP Arabii Saudyjskiej 2023 przeszły już do historii i można być pewnym, że kolejność w nich uzyskana będzie inna, niż ta na mecie wyścigu. Szykuje się dużo emocji. Czekamy!

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bentley nie cierpi z powodu kryzysu

Bentley nie cierpi z powodu kryzysu. Takich zysków jeszcze nie miał

Ciężarówka BMW

Ciężarówka BMW wygląda imponująco. „Duży grill pasuje idealnie”