Poczynania Roberta Kubicy są coraz śmielsze, a efekty jego pracy za kierownicą bolidu – zaskakujące. Właśnie dlatego media na całym świecie mówią o jego powrocie do F1.
W dniach 1-2 sierpnia na torze Hungaroring odbędą się kolejne testy, w których Polak zasiądzie za sterami najnowszej maszyny Renault. Jeśli uzyska lepsze czasy niż Joylon Palmer (który w tym sezonie nie zdobył jeszcze żadnego punktu) lub Nico Hulkenberg, to duże prawdopodobieństwo, że zadebiutuje jeszcze w tym sezonie – najpewniej w Grand Prix Belgii. Dokładnie taki sam scenariusz podają media z różnych stron naszej planety. My oczywiście trzymamy kciuki za Roberta i mamy nadzieję, że właśnie tak się stanie!
fajny gościu ten Kubica, potrafi jeździć.