w

„Król prestiżu” przechodzi do historii. Nowy Volkswagen Passat tylko jako kombi

"Król prestiżu" przechodzi do historii.
"Król prestiżu" przechodzi do historii. Nowy Volkswagen Passat tylko jako kombi

Niemiecka marka potwierdziła to, o czym mówi się od kilkunastu miesięcy. Kultowy model doczeka się nowej generacji, ale będzie ona pozbawiona czterodrzwiowego nadwozia.

Tak, „Król prestiżu”, czyli Volkswagen Passat przestanie występować jako sedan albo, jak kto woli, limuzyna. Dlaczego? Bo takie odmiany tracą popularność. Niektórzy uważają, że utrzymanie tego auta w segmencie jest ogólnie ukłonem w stronę klientów, a nie potencjalnych zysków.

Warto przypomnieć, że w Europie coraz mniejsza liczba producentów oferuje sedany klasy średniej. Koreańczycy już dawno z nich zrezygnowali. Jakiś czas temu dołączyli do tego towarzystwa Japończycy z Toyoty, Suzuki i Hondy.

Ostatnio pożegnaliśmy natomiast Forda Mondeo. Jakie modele są więc dostępne? Przede wszystkim klasa premium, czyli Audi A4, BMW Serii 3, Mercedes-Benz Klasy C i Volvo S60. Do tego grona wpisywany jest także Peugeot 508. Stawkę dopełnia wspomniany Passat aktualnej generacji , Skoda Superb i Opel Insignia. Ten ostatni jest jednak liftbackiem, a nie klasycznym sedanem.

„Król prestiżu” tylko jako kombi

Producent z Wolfsburga potwierdził, że nowy Passat będzie występował tylko jako kombi. Fani marki byli tego świadomi, gdy egzemplarze w kamuflażu wyjeżdżały na drogi tylko w nadwoziach pięciodrzwiowych.

Wiemy, że nowe auto urośnie, co również było widać na zdjęciach szpiegowskich. Powinno mieć nieco dłuższe nadwozie i taki też rozstaw osi. Jeżeli chodzi o stylistykę, to należy spodziewać się ewolucji, a nie rewolucji. Ta druga może pojawić się we wnętrzu, które na pewno zyska na nowoczesności, ale raczej straci na ergonomii. No cóż, takie czasy.

"Król prestiżu" przechodzi do historii.
Nowy Passat zadebiutuje we wrześniu 2023 roku

Co ważne, w gamie pozostaną silniki spalinowe. Podstawą będzie najpewniej miękka hybryda oparta na jednostce 1.5 TSI. Spodziewana moc to 150 koni mechanicznych. Oprócz tego pojawi się na pewno hybryda plug-in, której potencjał wyniesie około 270 koni mechanicznych. Zasięg w trybie elektrycznym powinien wynosić mniej więcej 50 kilometrów w warunkach rzeczywistych.

Nowy „Król prestiżu” występujący tylko jako kombi zadebiutuje we wrześniu. Pierwsze sztuki powinny pojawić się w salonach na początku przyszłego roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Toyota Camry wycofana z rodzimego rynku

Toyota Camry wycofana z rodzimego rynku. Powodem słaby popyt

Mitsubishi XRT Concept

Mitsubishi XRT Concept. Nowe L200 coraz bliżej