Wojciech Krzemiński
Agresja nigdy nie jest dobrą metodą na wyjaśnianie konfliktów. Niestety nie brakuje osób, które właśnie w ten sposób starają się wyładować swoją złość.
To zdarzenie miało miejsce na jednym z przejść dla pieszych w Bielsku-Białej. Jego geneza nie jest jasna, ponieważ świadek z kamerą samochodową podjechał w miejsce sporu, gdy już doszło do rękoczynów. Wiadomo jednak, że kierowca BMW bił się z przechodniem.
Walka była na tyle poważna, że poszły w ruch pięści, kolana i nawet kopnięcia w głowę. Bez względu na to, kto był prowokatorem, nigdy nie warto tak postępować. Duże prawdopodobieństwo, że sprawca doczeka się wyroku. Pamiętajcie, by zawsze panować nad negatywnymi emocjami, szczególnie w ruchu drogowym.
