Nie ma na tej planecie bardziej popularnego dziennikarza motoryzacyjnego, niż Jeremy Clarkson. Brytyjczyk był fundamentem Top Gear, a od kilku lat reprezentuje Amazon, na platformie którego tworzy The Grand Tour – wraz z Hammondem i Mayem.
Każdy z tych trzech prezenterów zna swoją rolę. Nie jest jednak tajemnicą, że Clarkson pozwala sobie na śmiałe zachowania i tezy również poza programami. Choć wielokrotnie był posądzany o niewłaściwe zachowania (przez jedno z nich rozstał się w końcu z Top Gear), nigdy nie przejmuje się opiniami.
Clarkson – nagranie z pociągu
Ostatnio do sieci trafił materiał wideo, który pochodzi z jednego z social mediowych profili dziennikarza. Jak widać na nagraniu, Brytyjczyk znajduje się w pociągu i rejestruje własnym urządzeniem pewnego Azjatę, który siedzi za nim i głośno rozmawia przez telefon. Aby go „uciszyć” postanawia wielokrotnie użyć niezbyt przyjemnego określenia.
Można jednak uznać, że ma to formę żartu, a nie poważnej urazy. W tle słychać śmiech innej osoby (czyżby to May?) – niewykluczone, że podróż związana jest z kolejnym sezonem TGT lub dotarciem na plan.