Już kilka miesięcy temu pojawiły się doniesienia na temat nowej strategii producenta ze Stuttgartu.
Jednym z pomysłów jest rezygnacja z najmniejszych modeli w gamie. Koniec niektórych kompaktów Mercedesa jest bliski. To trochę dziwi, ponieważ mają ogromny wpływ na sprzedaż, czego przykładem może być polski rynek.
Pierwsze doniesienia mówią o braku kontynuacji produkcji Klas A i B. O ile po niemieckim minivanie płakać nie będziemy, o tyle po atrakcyjnym hatchbacku – już tak. Nie ma wątpliwości, że to aktualnie jeden z najlepszych modeli w klasie.
Koniec niektórych kompaktów Mercedesa jest bliski
Skąd pomysł na rezygnację z istotnych reprezentantów gamy? Powodem ma być wizerunek. Marka chce oferować samochodu luksusowe i nastawione na klienta premium, a najmniejsze modele, choćby chciały, nie mają za wiele wspólnego z Klasą S.
Niemniej jednak nie wszystkie kompakty zostaną wycofane. Największe szanse na przetrwanie ma model CLA – i to w obu dostępnych wersjach nadwoziowych (czterodrzwiowej i Shooting Brake). Poza tym, o przyszłość nie muszą się martwić fani SUV-ów, ponieważ zarówno GLA, jak i GLB zostaną utrzymane w ofercie.
Kiedy należy spodziewać się wycofania Klas A i B? Wydaje się, że wraz z końcem generacyjnym aktualnie oferowanych wcieleń. Przewiduje się, że będzie to 2025 rok. Pamiętajmy jednak, że sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest dziś dynamiczna i mogą jeszcze pojawić się „korekty” planów wielu producentów.