Wojciech Krzemiński
Moda na SUV-y i crossovery wciąż trwa, ale klienci stawiający na pragmatyzm znacznie chętniej wybierają kompaktowe kombi. Postanowiliśmy wytypować kilka tych, które na rynku pierwotnym są godne polecenia.
Mają duże bagażniki, oszczędne silniki i dobrze wykonane wnętrza – właśnie te cechy łączą wszystkie kompaktowe kombi biorące znajdujące się w tym materiale. Ceny? Zróżnicowane, tak jak i same oferty. Warto je poznać, by przekonać się, które spełniają określone oczekiwania.
W zestawieniu uwzględniliśmy dane techniczne (w tym średnie zużycie paliwa), ceny i wyposażenie preferowanych wersji. Pamiętajmy jednak, że rynek zmienia się dynamicznie, dlatego za miesiąc wiele może się zmienić (od cen po dostępność). Przejdźmy więc do zestawienia.
Peugeot 308 SW 1.5 BlueHDi Allure – 143 600 złotych
Nie ma wątpliwości, że to jedno z najlepiej narysowanych kompaktowych kombi na rynku. Francuzi wykonali świetną robotę i 308 SW prezentuje się znakomicie. Do tego ma nowoczesne wnętrze zahaczające jakością o klasę premium. Poważnie. Widać, że Peugeot chce uzasadnić swoje wysokie ceny. Czy klienci dadzą się przekonać? Czas pokaże.
Jedyny w gamie diesel to 1.5 BlueHDi. Fakt, przydałaby się też dwulitrowa jednostka, ale ta konstrukcja w większości przypadków spełni oczekiwania. Oferuje 130 koni mechanicznych oraz 300 niutonometrów. Współpracuje z nią ośmiobiegowy automat kierujący moc na oś przednią. Sprit do setki zajmuje 10,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 207 km/h. Średnie zużycie paliwa to 4,7 litra. Pojemność bagażnika: 608 litrów.
Wersja Allure to drugi poziom wyposażeniowy. Obejmuje m.in.: systemy automatycznego hamowania, monitorowania pasa ruchu, automatycznego hamowania, sterowania światłami drogowymi i wykrywania pieszych, 17-calowe felgi aluminiowe, przyciemnione szyby, tapicerkę skórzano-materiałową, nawigację satelitarną, 10-calowy ekran dotykowy, czujniki parkowania z kamerą cofania, cyfrowe wskaźniki, reflektory LED, kierownicę wielofunkcyjną, Mirror Screen, automatyczną klimatyzację dwustrefową i dostęp bezkluczykowy.
SEAT Leon 2.0 TDI CR DSG Full LED – 138 300 złotych
Oto hiszpański reprezentant oszczędnych, kompaktowych kombi. Nowa generacja Leona to ewolucja stylistyczna poprzednika. Wersja Sportstourer, mimo przedłużonego nadwozia, też wygląda bardzo przyzwoicie. W jej wnętrzu jest przestronniej niż w Peugeocie, ale jakość jest o jeden poziom niższa. Niemniej jednak i tak nie ma powodów do narzekań pod tym względem. Przydałaby się jednak nieco lepsza ergonomia (problem wszystkich nowych kompaktów koncernu VW).
Wybór był oczywisty. W ofercie znajduje się silnik 2.0 TDI, który idealnie pasuje do charakteru rodzinnego samochodu. Kompaktowe kombi z dieslem oferuje 150 koni mechanicznych i 360 niutonometrów. Te wartości trafiają na przednie koła za pomocą siedmiobiegowej skrzyni automatycznej. Sprint do setki zajmuje 8,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 218 km/h. Apetyt jest niewielki. Producent podaje zużycie wynoszące 4,8 litra w cyklu mieszanym. Pojemność bagażnika: 587 litrów.
Wybór padł na wersję Full LED, która wydaje się optymalna. W jej skład wchodzą m.in.: automatyczna klimatyzacja trzystrefowa, czujniki deszczu i zmierzchu, automatyczne światła, elektryczne szyby i lusterka, pakiet systemów wsparcia, dostęp bezkluczykowy, ekran dotykowy o przekątnej 8,25 cala, cyfrowe wskaźniki, Bluetooth, Full Link, reflektory LED i 16-calowe felgi aluminiowe.
Fiat Tipo SW 1.6 MultiJet City Life – 105 000 złotych
Czas na propozycję budżetową, choć nie do końca. Fiat Tipo SW może nie jest najlepiej wykonanym samochodem w segmencie C, ale na pewno znacząco przewyższa jakością każdą oferowaną Dacię. Kompaktowe kombi z Włoch to kompromis między bogatym wyposażeniem, rozsądnymi osiągami i poziomem wykonania a ceną. Według nas bardzo udany.
Jedyny dostępny diesel to 1.6 MultiJet. To prosta, głośna, ale żywotna i oszczędna konstrukcja wysokoprężna. Generuje 130 koni mechanicznych oraz 320 niutonometrów. Współpracuje z nią sześciobiegowa skrzynia manualna. Osiągi przy masie własnej wynoszącej 1470 kilogramów są akceptowalne. Przyspieszenie do 100 km/h trwa 10,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 207 km/h. Średnie spalanie w cyklu mieszanym to 4,6 litra. Pojemność bagażnika: 550 litrów.
Wyposażenie City Life może nie jest wybitne, ale usatysfakcjonuje klienta, który nie oczekuje fajerwerków. Oferuje m.in.: centralny zamek, asystenta pasa ruchu, pakiet poduszek, system wykrywania zmęczenia kierowcy, aktywny grill, elektryczne szyby w obu rzędach, fotel kierowcy z regulacją wysokości, automatyczną klimatyzację, tempomat, relingi dachowe, 7-calowy ekran komputera pokładowego, 7-calowy wyświetlacz multimedialny i 16-calowe felgi aluminiowe.
Mercedes-Benz CLA 200 d – 181 400 złotych
Niemieckie, kompaktowe kombi klasy premium? Bardzo proszę. Mercedes-Benz CLA jest bez wątpienia najbardziej lifestyle’owym modelem w tym zestawieniu. Czy najbardziej udanym? Na pewno najdroższym. Mimo raczej średnich walorów praktycznych, jak na tę klasę, jest częstym wyborem klientów ze względu na awangardową sylwetkę i bardzo nowoczesne wnętrze. Przestronność schodzi tu na dalszy plan.
Dwulitrowy diesel to odpowiednie źródło napędu do tego samochodu. Owszem, benzyna byłaby lepsza (w końcu to takie kombi 2+2), ale tym razem chodzi o to, by jak najrzadziej odwiedzać stacje paliw. Silnik oferuje 150 koni mechanicznych i 150 niutonometrów. Przenoszeniem tego potencjału na oś przednią zajmuje się ośmiobiegowy automat. Sprint do setki zajmuje 8,4 sekundy, a prędkość maksymalna to 221 km/h. Średnie spalanie w cyklu mieszanym wynosi 5,2 litra. Pojemność bagażnika: 505 litrów.
Jako że już cena podstawowa jest horrendalna, postanowiliśmy wybrać bazową konfigurację wyposażeniową. Obejmuje ona m.in.: pakiet systemów bezpieczeństwa, cyfrowe zegary, ekran multimedialny z systemem MBUX, elektryczne szyby, asystenta pasa ruchu, podgrzewane i elektryczne lusterka, rozbudowany komputer pokładowy, obsługę głosową, klimatyzację automatyczną i 17-calowe felgi aluminiowe.
Renault Megane Blue dCi EDC Techno – 130 900 złotych
Dlaczego akurat Megane? To już leciwe konstrukcyjnie auto na tle większości rywali, ale w tym też tkwi jego siła. Jest dopracowane tam, gdzie było trzeba nanieść poprawki, co miało oczywiście związek z liftingiem. Poza tym, to wciąż dobrze wyglądający i praktyczny samochód oferujący wyższą jakość wykonania, niż może się wydawać.
Silnik Blue dCi ma 1,5 litra pojemności. Oddaje do dyspozycji 115 koni mechanicznych i 270 niutonometrów. Jego uzupełnieniem jest siedmiobiegowy automat kierujący potencjał na przednią oś. Przyspieszenie do setki trwa 11,3 sekundy, co jest raczej przeciętnym wynikiem. Z kolei prędkość maksymalna sięga 190 km/h. Średnie zużycie paliwa? 4,8 litra w cyklu mieszanym. Pojemność bagażnika: 504 litry.
Wyposażenie Techno jest bogate i obejmuje m.in.: selektor trybów jazdy, system utrzymywania pasa ruchu, tempomat, kamerę cofania, wykrywanie pieszych, cyfrowe zegary, 9,3-calowy ekran multimedialny Easy Link, tapicerkę skórzano-materiałową, przyciemniane szyby z tyłu, dwustrefową klimatyzację automatyczną, dostęp bezkluczykowy, system wspomagania parkowania, światła Full LED i 17-calowe felgi aluminiowe.
Kompaktowe kombi i diesel to drogie połączenie
Czas na wnioski. Oszczędne auta nie są tanie, podobnie zresztą jak wszystkie inne. Nawet kwota jaką trzeba przeznaczyć na prostego Fiata wydaje się bardzo duża. Niestety, nic nie wskazuje na to, by ten trend mógł się odwrócić. Ceny mogą się ustabilizować, ale najpewniej nie spadną. Zresztą, wyprzedaż rocznika to dziś legenda…
Niektórzy mogą zastanawiać się, dlaczego w zestawieniu nie ma innych kompaktowych kombi z dieslem. Wybraliśmy te, które wydają się najbardziej atrakcyjne, a przy tym… są wciąż dostępne na rynku. Dla przykładu, Ford Focus Kombi, Hyundai i30 Wagon czy Toyota Corolla TS Kombi w ogóle nie posiadają diesli w gamie.
