Ronda coraz częściej zastępują klasyczne skrzyżowania. Mają wyższą przepustowość i minimalizują ryzyko kolizji.
Nie ma jednak rozwiązań idealnych – wszędzie może dojść do niepożądanych zdarzeń drogowych. Powodów należy szukać w kierowcach, którzy często popełniają błędy prowadzące do mniejszych lub większych konsekwencji.
Nieświadoma zmiana pasa ruchu?
I właśnie dlatego nawet ruch okrężny bywa dużym wyzwaniem. Oto kolejny tego przykład. Kierowca jadący starym Mercedesem ustawił się na pasie, którego naturalny kierunek prowadzi w lewo. Chciał jednak przemieszczać na wprost, co oznaczało konieczność zmiany toru jazdy.
Duże prawdopodobieństwo, że nie był tego świadomy. Wrzucił kierunkowskaz i otarł się o BMW prawidłowo jadącego uczestnika ruchu. Nie było to silne zderzenie, ale i tak może być bardzo kosztowne w naprawie. Przerysowania i wgniecenia obejmują cały profil pojazdu, co oczywiście w przypadku nowego pojazdu klasy premium oznacza wydatki.