w

Kolizja i ucieczka z miejsca zdarzenia (Video)

Wideorejestratory to bardzo pomocne urządzenia, które w przypadku kolizji i wypadków mogą rozstrzygnąć, kto był sprawcą zdarzenia.

Niestety, nie każda „kamerka samochodowa” oferuje wystarczająco dobrą jakość, by mogła być pomocna – szczególnie wtedy, gdy osoba odpowiadająca za całą sytuację zdecydowała się na ucieczkę. Nie pomaga także zmrok, który dodatkowo psuje jakość nagrań.

I tak też było tym razem. Kierowca niemieckiego sedana próbował zmieścić się na styk przed inny pojazd, ale nie zdążył. Doszło więc do otarcia, w wyniku którego zostały uszkodzone boczne części karoserii. Niestety, sprawca odjechał z miejsca zdarzenia, a materiał z rejestratora ma zbyt słabą jakość, by można było odczytać numer rejestracyjny.

W takich sytuacjach warto zgłosić sprawę na policję oraz poprosić zarządcę miejskiego monitoringu (często odpowiada za niego straż miejska), by sprawdził nagrania z okolic w celu ustalenia tożsamości „uciekiniera”.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DS 3 Crossback – pierwszy kontakt

Peugeot Rifter 1.5 BlueHDi Allure – Pełne wykorzystanie przestrzeni