Ikona amerykańskiej motoryzacji to najczęściej wybierany samochód sportowy w Europie. To o czymś świadczy.
Ford Mustang najnowszej generacji to naprawdę dopracowany samochód. Świetnie wygląda, tak też brzmi i oferuje naprawdę niezłą jakość wykonania. Jego właściwości jezdne również nie budzą zastrzeżeń.
Trzeba jednak mieć w sobie sporo pokory i umiejętności, bo okiełznanie ponad 400 koni mechanicznych na tylnej osi to wyzwanie. Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Niektórzy użytkownicy przeceniają swoje możliwości, co może skończyć się nieprzyjemnie.
Tak też było tym razem, kiedy popis kierowcy Mustanga skończył się na skarpie. Mężczyzna wiedział, ze jest nagrywany, dlatego chciał się popisać. No cóż, szpan zamienił się we wstyd. Zalecamy nie powielać takich błędów. Najważniejsze jednak, że nikt nie ucierpiał.