Czy ten zakręt wydaje się Wam znajomy? Jeśli tak, to nie jest to przypadek…
Ostatnio pisaliśmy o chaosie na Nurburgringu, który odbywał się w tym samym miejscu. Wtedy ucierpiały głównie dwa BMW Serii 3 (różnych generacji), które były ofiarami rozlanego oleju. Co ciekawe, i tym razem bohaterem zdarzenia jest BMW, jednakże całkiem fajne E30. Według wstępnych ustaleń, auto najzwyczajniej w świecie zagotowało się, tracąc chłodziwo i olej. Wylądowało na poboczu, delikatnie uderzając w bandę. Prawdziwe zagrożenie nastąpiło jednak chwilę później, kiedy kierowca Caymana GT4 stracił panowanie i po uderzeniu w bandę… przestawił bawarskiego youngtimera. Na tym się nie skończyło. Z trasy w tym samym miejscu wypadły kilka sekund później Alfa Romeo 159 Wagon i stary Volkswagen Polo. Sami zobaczcie:
https://www.youtube.com/watch?v=qytQDAXU8aw