Na targach CES w Las Vegas nie mogło także zabraknąć marki z Ingolstadt.
Jak można się domyślać, Audi, podobnie jak Volkswagen, zaprezentowało nowości związane z kokpitem. Według wstępnych badań, już w 2020 roku standardowe przyciski niemal znikną z wnętrz samochodów. Zastąpią je ekrany, które będą odpowiadały za funkcjonowanie pojazdu. W kokpicie (niedalekiej) przyszłości Audi zastosowano trzy wyświetlacze AMOLED, które można obsługiwać nie tylko poprzez dotyk, ale także gestami. Jeden zastąpi zegary (jak w nowym TT), drugi będzie odpowiadał za multimedia, a trzeci za klimatyzację i oświetlenie wnętrza. Dwa pierwsze rozwiązania są już bardzo popularne na rynku (choć przeważnie bez obsługi gestami), jednakże osobny ekran dotykowy do sterowania „powietrzem” to jeszcze rzadkość.
Może jesteśmy dinozaurami w tej dziedzinie, ale wolimy normalne przyciski. Dlaczego? Wyświetlacze wcale nie sprawiają, że ergonomia jest lepsza ze względu na zastosowanie mniej przycisków. Owe przyciski istnieją dalej, tyle że są ukryte właśnie n ekranach. A to nie zawsze jest najwygodniejsze. Jako zwolennicy teorii „złap i poczuj” mamy nadzieję, że mimo wielu ekranów, producenci nie zrezygnują szybkąo ze standardowych pokręteł i przycisków.
Źródło: WCF