Niestety, nawet zawodowcy zachowują się czasem wręcz fatalnie, czego przykładem jest ta historia.
Doszło do niej 2 kwietnia we Wrocławiu. Jak wynika z nagrania pochodzącego z samochodu świadka, kierowca karetki doprowadził do kolizji i uciekł. Aż trudno uwierzyć, że ktoś pracujący w tym zawodzie mógł tak postąpić.
Materiał ujawnia, jak ambulans zahacza o czarnego Nissana, którego kierowca oczekuje na swoją kolej na skrzyżowaniu. Użytkownik karetki próbował wjechać na główny odcinek stojąc między pasami. Niestety, nie zachował właściwego odstępu od sąsiedniego pojazdu.
Kolizja i ucieczka
Z auta wysiadł pasażer, który zaczął gonić na pieszo kierowcę karetki. Mężczyzna zdecydował się bowiem na ucieczkę. Co było spowodowane takim zachowaniem? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Niewykluczone, że sprawca był pod wpływem środków odurzających lub alkoholu. Z pewnością nie chodziło o panikę, szczególnie w tak stosunkowo błahej kwestii.
Nie udało się dogonić sprawcy. Poszkodowani z pewnością byli zaskoczeni i nie wiedzieli, co robić. Na szczęście świadek postanowił im pomóc, co było jedyną słuszną decyzją. Zatrzymał pojazd i poinformował o posiadaniu nagrania.
Materiał został przekazany kobiecie, która kierowała autem osobowym w chwili zdarzenia. Z opisu nagrania wynika, że sprawa trafiła na policję. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawca zostanie ukarany bardzo dotkliwym mandatem, który „wyleczy” go z tak nierozsądnych postaw.