Wojciech Krzemiński
Kia Sportage cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem w Polsce. Aktualna generacja ma już pięć lat, dlatego następca zostanie wkrótce zaprezentowany.
Kompaktowy SUV z Korei Południowej ma szeroką gamę jednostek napędowych i konfiguracji wyposażeniowych. Duże znaczenie mają także rozsądnie skalkulowany cennik oraz bardzo dobra oferta opieki posprzedażowej (szczególnie długi okres gwarancyjny).
Jako że zamaskowane egzemplarze nowego wcielenia Kii są już testowane (oficjalny debiut ma nastąpić w kwietniu przyszłego roku), niezależni graficy starają się stworzyć projekty najbardziej zbliżone do seryjnego modelu. Oto kolejny z nich.
Kia Sportage 2021 – design
Azjatycka wizja nowej generacji bazuje na najnowszym Hyundaiu Tucsonie. Jako że to bliźniacza konstrukcja, może mieć to sens. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić, czy bryła pomiędzy słupkami A i C będzie taka sama. Zmieni się na pewno pas przedni i cały tył.
Możemy spodziewać się łagodniej zaprojektowanych reflektorów i nieco mniejszego grilla. Duże prawdopodobieństwo, że tylne lampy będą połączone ledową listwą. Grafika, szczególnie z tyłu, przypomina nieco najnowsze SUV-y Skody (oświetlenie).
Dobrze wyglądają zwężające się przeszklenia i lekko opadająca linia dachu. Wokół auta biegną oczywiście plastikowe osłony chroniące dolne partie karoserii. Czy ten projekt będzie bliski oryginału? Odpowiedź powinniśmy poznać w ciągu najbliższych miesięcy.
