w

Kia Rio przeszła lifting. Co się zmieniło?

Rio to koreańska przedstawicielka segmentu B, która cieszy się w Polsce umiarkowaną popularnością. Teraz przeszła face lifting, który może pozytywnie wpłynąć na sprzedaż.

Zmiany stylistyczne to oczywiście kosmetyka. Przeprojektowane wypełnienia lamp i reflektorów, zmodyfikowany grill i zmieniony zderzak to główne nowości. Nie mogło także zabraknąć uzupełnionej palety barw, w której znalazły się dwie kolejne propozycje: Niebieski Sporty i Szary Perennial. Wnętrze zyskało materiały o lepszej jakości i staranniejsze wykończenie. Pojawił się również ekran komputera pokładowego o wyższej rozdzielczości i multimedia oparte na 8,25-calowym ekranie dotykowym. Panel klimatyzacji jest dalej niezależny, co znacznie ułatwia obsługę.

Pojawiły się także nowe systemy bezpieczeństwa, w tym asystenci awaryjnego hamowania i wykrywania obiektów (rowerzystów, pieszych), pasa ruchu czy monitorowania zmęczenia kierowcy. Z kolei w gamie jednostek znajdziemy dwa popularne benzyniaki: wolnossące 1.2 (84 KM) i 1.0 T-GDI (100 KM). Ten drugi może współpracować z 6-biegowym manualem lub 7-biegową przekładnią automatyczną. W ofercie ma również pojawić się miękka hybryda (silnik spalinowy plus wspierająca go instalacja 48V), której wyróżnikiem będzie skrzynia iMT – manualna z elektrycznym sprzęgłem (clutch-by-wire). Ma ona zapewnić lepszą kompatybilność z całym układem. Pożyjemy, zobaczymy. Debiut odświeżonej Kii Rio nastąpi późnym latem lub wczesną jesienią.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hyundai Santa Fe 2021 – zapowiedź

BMW Serii 4 2021 – a jednak z dużym nosem!