Jeżeli myślisz, że już nic Cię nie zdziwi, to jesteś w błędzie. Czegoś takiego jeszcze nie wiedzieliśmy.
Miejscem zdarzenia są Katowice – najprawdopodobniej to dzielnica Szopienice. Nagranie ujawnia moment, gdy szeryf na hulajnodze szykował się do bójki. Tak, na hulajnodze. Młody mężczyzna blokował przejazd jadąc na tym małym jednośladzie.
Nagranie ujawnia perspektywę jednego z kierowców. Wszystko zaczęło się od gwałtownego hamowania użytkownika Skody – tuż przy przystanku autobusowym. Okazało się, że przed nim stanął szeryf na hulajnodze, który uniemożliwił dalszą jazdę.
Blokowanie drogi hulajnogą
Agresor nie miał raczej żadnego powodu. Coś wykrzykiwał, ale zupełnie bez sensu. W końcu pozwolił przejechać czeskiemu SUV-owi. Chwilę później stanął przed autem nagrywającego. Zaczął do niego podchodzić sugerując, że ma zawracać.
Po pokazaniu środkowych palców, które raczej nie były pozdrowieniem, zaczął się rozbierać. Wydaje się, że chciał pokazać swoją przewagę i próbował sprowokować do bójki. Kierowca i pasażer postanowili nie ryzykować i zawrócili.
Nieobliczalny mężczyzna mógł być pod wpływem środków odurzających lub mieć problemy z własną psychiką. Miał sporo szczęścia, że nie wszedł pod rozpędzone auto, ponieważ doszłoby do potrącenia.
Nie wiadomo, czy został złapany przez funkcjonariuszy. Mamy nadzieję, że nie trafił na zdenerwowanego, mocniejszego uczestnika ruchu, który postanowił go „wyjaśnić”. Lepiej unikać takich sytuacji i rezygnować z rękoczynów.