Lęk wysokości jest częstą przypadłością w społeczeństwie, ale nie można mówić o regule. Duża liczba osób jest go pozbawiona.
To oczywiście nie oznacza od razu, że wszyscy „szczęśliwcy” będą narażać życie. Niemniej jednak znajdują się wśród nas ludzie, którzy oprócz lęku wysokości, nie mają także wyobraźni i rozsądku w głowie. A to może nieść za sobą poważne konsekwencje. Niestety, ten kaskader-amator nie przejmował się potencjalnym zagrożeniem.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend na fragmencie drogi ekspresowej S-1 w okolicach Bielska-Białej. W zasadzie nie bezpośrednio na nim, a nad nim. W słowie pisanym to niewielka różnica, ale w rzeczywistości – kolosalna.
Kaskader-amator nad S1
Jeden z kierowców miał w samochodzie kamerę rejestrującą jego jazdę. Uwieczniła ona mężczyznę, który szedł po wiadukcie znajdującym się nad drogą ekspresową. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że robił to w sposób skrajnie niebezpieczny.
Mężczyzna spacerował po „ramieniu konstrukcyjnym”, co oznacza, że wspinał się po wąskim, stalowym elemencie. Krótko mówiąc, był coraz wyżej, a nie posiadał żadnego zabezpieczenia. Czy brakowało mu adrenaliny w życiu? Nie można tego wykluczyć.
Tak czy inaczej, wystarczyłby silniejszy podmuch wiatru, by mężczyzna stracił równowagę i spadł na jezdnię. Nawet jeśli nie zostałby przejechany przez samochód, najpewniej zginąłby przez sam upadek i zderzenie z nawierzchnią.
Poza tym, jego ciało mogłoby okazać się śmiertelnie niebezpieczne dla kierowcy. Niewykluczone, że potencjalne wpadnięcie przez szybę przy nachodzących na siebie prędkościach doprowadziłoby do podwójnej tragedii.
Historia zna przypadki samobójców, którzy przez przypadek robili krzywdę innym ludziom znajdujących się niżej. Nietrudno więc wyobrazić sobie podobne zdarzenie na drodze – bez względu na intencje sprawcy.
Kaskader-amator powinien zastanowić się nad swoim postępowaniem. Najlepiej byłoby wtedy, gdyby policja zdołała ustalić jego tożsamość. Nałożenie solidnej kary finansowej mogłoby ostudzić zapędy mężczyzny. Tym razem udało się uniknąć wypadku, ale nie zawsze jest to możliwe.
zajawkowicz zyje szczesliwym zyciem