Nieostrożna jazda i lekceważenie przepisów to mieszanka, która może doprowadzić do wielu niepożądanych zdarzeń. Tak też było tym razem.
43-letni mężczyzna z Tajwanu poruszał się autostradą, po której nie mogą jeździć skutery. Zauważył to patrol policji, który postanowił go zatrzymać i przeprowadzić kontrolę. Użytkownik jednośladu z niewiadomych przyczyn nie dostosował się do poleceń funkcjonariuszy. W pewnym momencie chciał ich nawet wyprzedzić, co może sugerować, że nie widział sygnałów na radiowozie i wskazówek od mundurowych.
Nagle jednak zjechał na skrajnie prawy pas i gwałtownie wytracił prędkość. Wtedy też zaczęły się poważniejsze kłopoty. Doszło do zderzenia z pierwszym pojazdem. To wywołało efekt domina – karambol 10 aut. Ucierpiało w nim wiele osób. Najpoważniejsze uszczerbki na zdrowiu poniósł jednak sam sprawca, który przebywa w śpiączce.