Jak każdy doskonale wie, Król Prestiżu może być tylko jeden. Tak, Volkswagen Passat. Bez względu na generację, to model objęty kultem polskiego społeczeństwa.
A teraz już trochę na poważnie. Trudno jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną takiej kolei zdarzeń. Fakty są jednak takie, że użytkownik niemieckiego kombi miał problemy z wykorzystaniem przestrzeni parkingowej. Sytuacja wydarzyła się najprawdopodobniej w podziemnym obiekcie.
Takie miejsca bywają dość ciasne, ale tam akurat mogło obyć się bez kłopotów. Niestety, kierowca nie poradził sobie z wyzwaniem i… odbijał się od ścian. W końcu zatrzymał się na betonowej przeszkodzie i niemal dachował. Przy okazji uszkodził szlaban. Czyżby pomylił gaz z hamulcem i spanikował? Być może…