Wojciech Krzemiński
Amerykańska legenda bezdroży doczekała się kolejnej edycji specjalnej. Co wyróżnia ją od zwykłych Wranglerów?
Już pierwszy rzut oka na wersję Rubicon Rocks Star zdradza, że będzie ona świetnie spisywać się nie tylko podczas zdobywania z pozoru nieprzejezdnych traktów – dzięki oraz unikatowemu, żółtemu lakierowi Baja oraz wiely stylistycznym dodatkom przyciąga wzrok nie gorzej niż najdroższe supersamochody. Dodatkiem podkreślającym wojskowe korzenie jest umieszczona na masce gwiazda, a o trakcję na luźnej nawierzchni oprócz napędu na cztery koła zadbają terenowe opony. Pod maską znajduje się 2.8 litrowy turbodiesel o mocy 200 KM, który współpracuje ze skrzynią automatyczną o pięciu przełożeniach. Model zostanie oficjalnie pokazany podczas targów w Genewie.
Źródło: WCF
