Amerykański SUV trafił do warsztatu bułgarskiego tunera, gdzie zyskał nowe wnętrze.
Już na wstępie warto zaznaczyć, że motywem przewodnim projektu były brytyjskie siły specjalne SAS. To oczywiście uzasadnia obecność ich logo przyszytego w niektórych miejscach (np. na zagłówkach). Poza tym, klient zażyczył sobie tapicerkę wykonaną ze skóry i alkantary. To samo połączenie znajdziemy także na boczkach drzwi. Aby ożywić całość, zastosowano czerwone uzupełnienia, które znalazły się m.in.: na tunelu środkowym i pasach bezpieczeństwa. Aby tradycji stała się zadość, kokpit zyskał wstawki z włókna węglowego. Nie zabrakło też aluminium. Podsumowując, całkiem ciekawy projekt, który został zrobiony ze smakiem. Lubimy jak Vilner nie przesadza.