Aktualna generacja Compassa jest już na rynku od czterech lat. To oznacza, że czas na lifting. Czy pomoże on w zdobyciu zainteresowania klientów?
Zmiany stylistyczne są bardzo skromne. Prezentowany model Jeepa jednak wciąż wygląda bardzo przyzwoicie, dlatego rewolucja nie była potrzebna. Modyfikacjom uległy głównie detale – elementy ozdobne zderzaków oraz wypełnienia reflektorów. We wnętrzu zagościł natomiast nowy system multimedialny uConnect zapewniający integrację ze smartfonami. Ponadto, poprawiły się materiały wykończeniowe oraz pojawiły się nowe dekory.
W gamie silników doszło do sporej aktualizacji. Pod maską Compassa znajdzie się teraz benzynowa jednostka o pojemności 1,3 litra – oczywiście z doładowaniem. Ma być dostępna w dwóch wariantach: 130- i 150-konnym. Co więcej, do oferty trafi oparta na niej hybryda (4XE) generująca 190 oraz 240 KM – w zależności od konfiguracji. Uzupełni ją oczywiście napęd na obie osie. W ofercie pozostanie znany i lubiany diesel o pojemności 1,6 litra (120 KM). Jeżeli chodzi o skrzynie biegów, to przewidziano 6-biegowego manuala i automat o tej samej liczbie przełożeń.