Przepisy ruchu drogowego obowiązują wszystkich uczestników. Liczne wykroczenia udowadniają jednak, że trzeba uważać na innych.
Co chwilę można dostrzec użytkowników pojazdów łamiących przepisy. Niekiedy są niewielkie przewinienia, ale zdarzają się też rażące przykłady. Nagrany kierowca Audi pozwolił sobie na ten drugi rodzaj.
Jak wynika z opisu i wskazań kamery samochodowej, do zdarzenia doszło pod koniec maja na jednej z głównych arterii w Bielsku-Białej. Warto w tym miejscu dodać, że nikomu nie stała się krzywda. Nie doszło ani do kolizji, ani do wypadku.
Kierowca Audi pomylił drogi?
W tym przypadku można podejrzewać przede wszystkim nieostrożność. Użytkownik srebrnego pojazdu chciał skorzystać z lewoskrętu, ale najpewniej nie patrzył na znaki, co sprawiło, że skręcił za wcześnie.
Tym sposobem znalazł się na jezdni prowadzącej w przeciwnym kierunku. Miejsce było uzupełnione sygnalizacją świetlną, co jasno dawało mu do zrozumienia, że coś poszło nie tak. Kierowca Audi zahamował na przejściu i postanowił zawrócić, co było jedynym słusznym rozwiązaniem w tych okolicznościach.
Nagrywający nie krył zdziwienia, gdy znalazł się przed nim. Tym razem udało się uniknąć konsekwencji, wśród których mogło znajdować się czołowe zderzenie. Nawet przy małych prędkościach mogłoby okazać się niebezpieczne.
Pamiętajmy, by zawsze patrzeć na znaki i stosować się do ich poleceń. Tylko tak zminimalizujemy ryzyko niepożądanej sytuacji. Warto również uważać na innych uczestników ruchu…