Próby doświadczalne są cenne. Mogą bowiem zobrazować innym rozwój wydarzeń w konkretnych sytuacjach. Ta wydaje się jednak średnio rozsądne.
Pewien Rosjanin postanowił pokazać… jak pęka lód na zamarzniętym jeziorze podczas przejazdu samochodem terenowym. Z tego, co widzę (kwadratowe kształty, charakterystyczna maska), śmiałek podróżuje Land Roverem Defenderem, choć lusterka wskazują na jakieś inny samochód. Mimo sporych kawałków blachy, trudno czuć się bezpiecznie w takich warunkach.
Dźwięk kruszonego lodu nie nastraja bowiem optymizmem, tym bardziej że nie jest łatwo ocenić grubości zamarzniętej warstwy. Poza tym, niektóre fragmenty mogą być cieńsze, co powoduje realne zagrożenie. Kilka minut w lodowatej wodzie może doprowadzić do zgonu. Nie powtarzajcie tego wyczynu:
https://www.youtube.com/watch?v=wJypvbZkWD8