Wojciech Krzemiński
Pełna satysfakcja z zakupu samochodu to rzadkość. Bardzo często musimy szukać kompromisu, by pojazd sprostał większości naszych potrzeb.
Może mieć to związek z wieloma czynnikami, wśród których znajdziemy m.in. budżet, praktyczność, ekonomiczność, dostępność i stan techniczny. Zdarza się, że decydujemy się na auto, które spełnia wiele wymogów, ale nie posiada tak dużej mocy, jak byśmy chcieli.
Niedobory koni mechanicznych i momentu obrotowego mogą być odczuwalne także po pewnym czasie, gdy nasze oczekiwania stają się coraz większe – pamiętajmy, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy są proste sposoby na poprawienie potencjału silnika przy jednoczesnym zachowaniu jego trwałości?
Zakup konkretnych podzespołów
Wielu fanów motoryzacji śledzi fora internetowe i odwiedza fachowców, aby znaleźć odpowiedni sposób na uzyskanie lepszych osiągów. Jednym z pomysłów jest zakup markowych auto części, których montaż pozwoli na lepszą dynamikę naszego pojazdu.
W takim przypadku nie ma jednak elastycznej recepty. Każda jednostka może mieć swoje charakterystyczne podzespoły o określonej wydajności. Ich zmiana bywa kosztowna, a także ryzykowna. Nierzadko wywołuje efekt domina i wiąże się to z wymianą większej liczby elementów – po to, by cały układ miał właściwe parametry, ale też zachował akceptowalną żywotność.
Chiptuning coraz bardziej popularny
Jedną z najczęstszych i jednocześnie najprostszych metod jest tuning opierający się na zmianie oprogramowania sterującego silnikiem. Jego inwazyjność oraz skuteczność zależy od konkretnej konstrukcji, ale w większości przypadków można liczyć na bezpieczny wzrost siły napędowej o około 30 KM i 50 Nm (5-20%). Należy tu dodać, że tak duże zmiany mogą wymusić wymianę dowodu rejestracyjnego, w którym widnieją pierwotne parametry.
Zalety chiptuningu:
- wzrost mocy
- lepsza dynamika pojazdu
- mniejsze zużycie paliwa
- większe bezpieczeństwo jazdy
Aby chiptuning miał sens, należy skorzystać z ofert renomowanych specjalistów, którzy zapewnią długotrwały efekt bez uszczerbku na odporności kluczowych elementów. Warto zaznaczyć, że ma on największe powodzenie w silnikach z doładowaniem.
Pamiętajmy jednak, że większy wigor układu napędowego może wpłynąć na szybsze zużycie elementów eksploatacyjnych. Ponadto, jeżeli auto jest na gwarancji, to istnieje ryzyko jej utraty, gdy mechanik wykryje modyfikacje. Co istotne, proces chiptuningu jest odwracalny, dlatego da się przywrócić pierwotne parametry.
Zmiany w układzie wydechowym – nie zawsze legalne
Nie brakuje także zwolenników modyfikacji wydechu. Niekiedy ograniczają się do zastosowania nowej końcówki, co może poprawiać jedynie design i wpływać na emisję dźwięku. W takich sytuacjach trzeba pamiętać o normach ograniczających liczbę decybeli – aktualne maksimum to 72, a już w 2024 roku ta wartość spadnie do 68 dB. Jeżeli nasze auto przekroczy limity podczas kontroli (np. policji), to funkcjonariusz może zabrać dowód rejestracyjny i skierować pojazd na dodatkowy przegląd, który będzie musiał zostać poprzedzony naprawą.
Nie brakuje też śmiałków wycinających katalizatory. W ten sposób próbują zarówno ograniczyć koszty eksploatacji samochodu, jak i zwiększyć moc. Ta pierwsza korzyść jest pozorna. Dlaczego? Jest nielegalna i może zaowocować surowym mandatem. Poza tym, zwiększa emisję zanieczyszczeń, co truje środowisko, a co za tym idzie – nas samych. Druga natomiast nie daje wyraźnego wzrostu liczby koni mechanicznych, dlatego „gra nie jest warta świeczki”. Należy dodać, że pojawiają się amatorzy wyspecjalizowani w kradzieżach tych części. Katalizatory są cenne, bo zawierają metale szlachetne możliwe do odzyskania.
Najważniejszy jest rozsądek
Przeprowadzanie wszelkich zabiegów na jednostce napędowej powinno być profesjonalne, żeby nie uzyskać efektu odwrotnego od oczekiwanego. Chiptuning to bardzo dobry pomysł, jeżeli zachowane są wszelkie procedury bezpieczeństwa i pojazd nie ma już gwarancji producenta (lub realizowany jest w autoryzowanych stacjach zapobiegających utracie ochrony posprzedażowej).
Wymiana auto części to nieco wyższy poziom ingerencji w zespół napędowy i wymaga większej wiedzy oraz dużych środków. Należy jednak unikać takich pomysłów, jak wycinanie katalizatorów i dziurawienie wydechów, bo generują one znacznie więcej szkód, niż pożytku.
