To rozwiązane wywołało prawdziwą burzę wśród kierowców. Liczba wypisanych mandatów przerosła wszelkie przypuszczenia.
Ty też zagapiłeś się na odcinkowym pomiarze prędkości za Częstochową i jechałeś za szybko? Jeżeli tak, to możesz naprawić swój błąd, choć wymaga to szybkiej reakcji, odrobiny szczęścia oraz lekkiej zmiany kursu.
Zacznijmy od tego, że chodzi o pierwszy fragment patrząc od strony Katowic. Zaczyna się już za obwodnicą Częstochowy, a kończy w Kamieńsku – aż 40 kilometrów dalej. Wciąż nie każdy kierowca wie o istnieniu tego systemu. Wystarczy, że jakiś uczestnik ruchu jadący za TIR-em nie dostrzeże znaku informacyjnego ani kamer i już istnieje duże prawdopodobieństwo, że listonosz przyniesie mu mandat.
Już po 45 dniach od aktywacji systemu wystawiono 40 tysięcy mandatów za przekroczenia prędkości na tej drodze. Odcinkowy Pomiar Prędkości zasila więc budżet, a przy tym uczy wolniej jeździć na wybranej trasie.
Jak uniknąć kary na odcinkowym pomiaru prędkości?
Najlepszym sposobem jest przepisowa jazda. To oczywiste, że monotonne prowadzenie z prędkością 70 km/h na prostym odcinku wymaga cierpliwości, ale pamiętajmy, że trwają tam prace budowlane i warto dbać o bezpieczeństwo.
Jeżeli ktoś zdoła zorientować się, że jedzie za szybko, a minął już pierwszy punkt z kamerami zapisującymi czas jego przejazdu, to ma szansę na uniknięcie mandatu. Jak to zrobić? Na pewno nie zatrzymywać samochodu na światłach awaryjnych blokując ruch (nie ma tam możliwości zatrzymania w bezpiecznym miejscu).
Sposobem na zapobiegnięcie konsekwencji jest zjazd przy porcie Radomsko. Nie umieszczono tam kamer wjazdowych i wyjazdowych, dlatego kierowcy mogą zjechać bez rejestracji na drugim punkcie pomiaru.
Kluczowy zjazd
Zjazd prowadzi do pobliskiego ronda, które pozwoli na wybranie drogi równoległej do Autostrady Bursztynowej. Osoby kierujące się na Piotrków Trybunalski lub Łódź mogą tamtędy dojechać do drogi krajowej numer 91, która prowadzi aż do trasy S8. Co ciekawe, zjeżdżając w tym miejscu nie stracimy czasu. Tamtym odcinkiem nie jedzie się wolniej, niż remontowaną A1. Sprawdzaliśmy to wielokrotnie.
Jadąc od strony Łodzi również można zjechać tym zjazdem przy Porcie Radomsko. Dojazd do Częstochowy będzie jednak trwał dłużej, niż jazda z przepisową szybkością przez Odcinkowy Pomiar Prędkości, o czym warto pamiętać.
Jeżeli jednak komuś zdarzy się nieuwaga, to lepiej bezpiecznie zjechać, niż stresować się potencjalnym mandatem. Warto dodać, że zjazd umożliwia powrót na Odcinkowy Pomiar Prędkości na A1 po krótkiej przerwie na parkingu, stacji paliw lub innym przystosowanym do tego miejscu.
Pamiętajmy, że wkrótce ta sytuacja może się zmienić. Nie wiadomo, czy odpowiednie służby planują uzupełnienie zjazdu kamerami rejestrującymi przed zakończeniem remontu. Póki co ich jednak nie ma, dlatego istnieje realna szansa na „ratunek”.
Jeżdżę tam 2x w tygodniu i nigdy nie widziałem żadnych prac budowlanych na tym odcinku. Prosta droga po 2 pasy w jednym kierunku służy to głównie do nabijania kasy. Gdyby ten odcinkowy pomiar prędkości był na odcinku Kamieńsk – Piotrków Tryb moglibyśmy mówić, że służy to bezpieczeństwu bo tam faktycznie dużo się dzieje.
A ja jeżdżę codziennie i roboty budowlane są. Może Ci się drogi pomyliły?
Tak jest, to jest pisowska fabryka pieniedzy, magiczna 70 i bezpieczenstwo, kogo. Tsk samo wislanka ochaby od mikolowa 70 po dwa pasy , policja co zjazd, bo bezpieczenstwo a wystarczy zjechac w wąska boczna ulice i mamy 90 a pilicji nigdy dlaczego?
Tak trudno jechać zgodnie z przepisami?
Kierowca ma prawo jazdy więc musi patrzeć na drogę i znaki. Nie rozumiem w ogóle tłumaczenia typu „zagapiłem się ”
Zlinczowali byście kogoś kto by tak powiedział zabijając 4 osoby!!!
Dzięki, genialne!
Cebula w cenie.
Ilu z tych 150tys kierowców spowodowało wypadek, pewnie żaden a to oznacza że ten pomiar to zwykłe łajdactwo i zuchwały rabunek w biały dzień
anuluj-mandat i po sprawie.
Jeżdżę tam codziennie Tzw. „Tirem” Autor niech napisze/podpowie jak skutecznie przejechać na czerwonym, albo gdzie nie trzeba zatrzymywać się na stopie itp. Po co takie podpowiedzi? Jak komuś nie pasują zasady warunkowego dopuszczenia ruchu drogowego to zapraszam na DK91 tam przejedzie szybciej 🙂
Jeżdżę tym odcinkiem 2-3 razy w miesiącu i ze względu na stan nawierzchni, jej zanieczyszczenie, szerokość pasów, duży ruch i prace budowlane, które może nie w każdej chwili są widoczne dla kierowców takie ograniczenie jest potrzebne. A że w PL wszystkim się spieszy i prawie nikt nie przestrzega ograniczeń prędkości to już inna sprawa. Pisanie takich artykułów tylko napędzi kolejnych cwaniaków którzy z premedytacją będą demonstrować na tym odcinku jak to oni mają w nosie to ograniczenie i ten pomiar, jak to już teraz ma miejsce. Media raczej powinny promować właściwe zachowania a nie zachęcać do cwaniactwa! Jak ktoś ma problem z zachowaniem bezpiecznej prędkości na drodze, to niech ponosi tego konsekwencje. Ciekawe dlaczego każdy z tych mających problem z zachowaniem przepisowej prędkości na polskich drogach, wyjeżdżając za granicę nie przekracza prędkości nawet o 1km/h‽ Bo zazwyczaj to słono kosztuje, jakby w PL mandaty zaczynały się od 500zł za przekroczenie już 10km/h to nagle wszyscy by zrewidowali swoją potrzebę dojechania na miejsce o kilka minut wcześniej… Dodam na koniec że pokonuję rocznie ok 70K km i przestrzeganie prędkości nie rujnuje moich codziennych planów.
Myślę że bardzo dobre rozwiązanie korki zmniejszyły się o 90 procent bezpieczeństwo o 99 procent mniej wypadków prawidłowe posunięcie .Nie ma beznadziejnego ścigania się do zweszki a nie wspomnę o bezpieczeństwie pracowników pracujących na budowie w naszym kraju jest zbyt mało pomiarów prędkości na drogach szybkiego ruchu a jak wiemy lubimy jeździć z ułańską fantazjom .
Inspekcja nie ma prawa, nakładania mkk za odcinkowy pomiar
Wystarczy jechać zgodnie z przepisami.